Decyzja Prezydium KK nr 160/2013 ws. opinii o projekcie ustawy budżetowej na rok 2014
- Kategoria: Prezydium Komisji Krajowej
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” negatywnie opiniuje projekt ustawy budżetowej na rok 2014.
Polska znajduje się w sytuacji kryzysu gospodarczego, co przejawia się znaczącym ograniczeniem aktywności gospodarczej i spożycia indywidualnego. Źródeł takiej sytuacji należy poszukiwać nie tylko w sytuacji zewnętrznej. Należy przede wszystkim dokonać analizy stanu gospodarki po dokonanych przez rząd działaniach oszczędnościowych, takich jak: radykalne cięcia wydatków budżetowych, zbyt szybka konsolidacja budżetowa oraz tymczasowa reguła wydatkowa. Wszystkie te działania były przyczyną zahamowania inwestycji oraz, wbrew twierdzeniom Ministra Finansów, zagrażają średniookresowym perspektywom rozwoju kraju. Jak wskazują sami autorzy projektu ustawy budżetowej, poziom wydatków publicznych jest jednym z najniższych w Unii Europejskiej. Negatywne efekty takiej polityki są widoczne praktycznie w każdym obszarze życia społeczno-gospodarczego. Pomimo tego, rząd zdecydował się na wprowadzenie dodatkowych obostrzeń w postaci trwałej, antycyklicznej stabilizującej reguły wydatkowej, która jak wynika
z uzasadnienia projektu, już w roku 2014 zostanie zastosowana pomocniczo. Projekt budżetu państwa na 2014 r. skoncentrowany jest na administrowaniu długiem publicznym i oparty
o nadmiernie optymistyczne przewidywania w odniesieniu do rozwoju sytuacji w strefie Euro. Projekt realizuje cele polityczne rządu, które nie biorą pod uwagę elementarnych potrzeb obywateli, a nastawione są jedynie na utrzymanie pozorów dyscypliny budżetowej
i obniżenia deficytu sektora finansów publicznych.
Rząd nie weryfikując prowadzonej przez siebie polityki gospodarczej działa ze szkodą dla społeczeństwa, zwłaszcza osób najmniej zarabiających, negatywnie oddziałując na poziom popytu. Jednocześnie, udział szarej strefy w polskim PKB jest szacowany na 25 proc, podczas gdy średnia europejska to 15 proc. Na dzień 30 czerwca 2013 roku 6.527 podmiotów gospodarczych posiadało zaległości podatkowe we wpłatach należności wobec budżetu państwa powyżej 1 mln zł., ogółem zaległości wymagalne tych podmiotów wynoszą ponad
20 mld zł, a z odsetkami około 35 mld zł. Działania rządu powinny być skierowane na ograniczenie szarej strefy oraz ograniczanie zaległości podatkowych wobec budżetu.
Projekt ustawy budżetowej na 2014 rok szacuje wzrost PKB na poziomie 2,5% dzięki odbudowie popytu wewnętrznego i inwestycji prywatnych. Zdaniem Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” będzie to trudne do osiągnięcia ze względu na dotychczasowe oraz planowane, hamujące wzrost spożycia indywidualnego działania rządu takie jak: trwające od kilku lat zamrożenie funduszu płac w sferze budżetowej, bardzo niski poziom płacy minimalnej, niska waloryzacja rent i emerytur oraz ostatnio dokonane zmiany w Kodeksie pracy w zakresie czasu pracy. Dodatkowymi elementami wpływającymi na ograniczenie konsumpcji Polaków są wysokie bezrobocie, niskie tempo wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw oraz spadający poziom oszczędności.
W 2012 r. utrzymała się zaobserwowana już w 2011 r. tendencja spadkowa realnej wartości dochodów i wydatków gospodarstw domowych. Rok 2012 był drugim z kolei rokiem realnego spadku dochodów gospodarstw domowych. Przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny ogółem ukształtował się na poziomie ok. 1270 zł i był realnie niższy o 0,2% od dochodu z roku 2011 (w 2011 r. – spadek o 1,4%). Odsetek osób w gospodarstwach domowych o wydatkach poniżej granicy ubóstwa skrajnego (tzn. poniżej poziomu minimum egzystencji) wynosił w 2012 r. 6,7%; liczba osób żyjących poniżej tzw. ustawowej granicy ubóstwa wzrosła do 7%. W Polsce utrzymuje się jedna z najwyższych w Europie skala rozwarstwienia dochodowego. Przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny 20% osób
o najwyższych dochodach był ponad sześciokrotnie wyższy od analogicznego dochodu 20% osób uzyskujących najniższe dochody, a w przypadku wydatków średnia w grupie najwyżej zarabiających była prawie czterokrotnie wyższa niż w grupie osób najmniej zarabiających. Gospodarstwa najbiedniejsze były zmuszone korzystać ze swoich oszczędności bądź pożyczek lub kredytów, a sytuacja tych gospodarstw w stosunku do 2011 roku uległa pogorszeniu.
Planowany na 2014 r. – kolejny, szósty już rok zamrożenia progów podatkowych, kwoty zmniejszającej podatek, kwoty zryczałtowanych kosztów uzyskania przychodu oznacza wzrost efektywnej stawki podatkowej. Sprzeciwiamy się polityce podatkowej państwa obciążającej najsilniej gospodarstwa domowe. W projekcie budżetu państwa na rok 2014 r. planuje się, że dochody podatkowe wzrosną o 103,6 proc., w tym dochody
z podatków pośrednich ogółem wzrosną o 102,8 proc.; dochody z podatku akcyzowego wzrosną o 103,8 proc.; dochody z podatku dochodowego od osób fizycznych wzrosną o 106,8 proc. Rosnące koszty życia powodują, że gospodarstwa domowe mają trudności
z równoważeniem budżetu. Planowane utrzymanie do 2016 roku podwyższonych stawek podatku VAT należy ocenić negatywnie. Stawki podatku VAT w Polsce są na poziomie najwyższym w Unii Europejskiej. Przez utrzymywanie wysokich stawek podatkowych zmniejsza się siła nabywcza i tak niskich wynagrodzeń, generalnie maleje konsumpcja prywatna. Procesowi pauperyzacji grup społecznych sprzyja niski poziom wynagrodzeń za pracę - praca nie chroni przed biedą - obserwujemy występowanie zjawiska tzw. biednych pracujących. Udział wydatków na potrzeby bieżącej konsumpcji jest najwyższy wśród gospodarstw domowych osiągających najniższe dochody, co potęguje ich problemy z utrzymaniem się, wstrzymuje decyzje sprzyjające dzietności, uniemożliwia oszczędzanie na czas pozostawania bez pracy. Polityka wysokich podatków od towarów i usług prowadzi do utrzymywania się skali ubóstwa w kraju. Według badań Głównego Urzędu Statystycznego z 2011 r. dotyczących jakości życia, kapitału społecznego, ubóstwa i wykluczenia społecznego w Polsce wynika, że 27,7% z badanych gospodarstw domowych było dotkniętych co najmniej jedną formą ubóstwa. Za ubogie pod względem dochodowym uznano ok. 15% gospodarstw domowych. W strefie ubóstwa relatywnego żyje niemal 17 proc. Polaków, czyli ponad 6,5 miliona osób. Warunek zagrożenia ubóstwem pod kątem złych warunków życia spełniało w 2011 r. 13,5% gospodarstw domowych. Grupą silnie zagrożoną ubóstwem pozostają dzieci i młodzież. Zagrożenie ubóstwem wzrosło wśród rodzin z co najmniej czwórką dzieci, oraz wśród rodzin niepełnych a także w gospodarstwach domowych z dziećmi niepełnosprawnymi.
NSZZ „Solidarność” nie może przejść obojętnie wobec stwierdzenia: „rok 2013 jest piątym z kolei, gdy realne tempo wzrostu wynagrodzeń jest niższe niż wzrost wydajności pracy, co przyczynia się do poprawy konkurencyjności polskich przedsiębiorstw względem zagranicznych”. Konkurencyjność polskich przedsiębiorstw nie może odbywać się wyłącznie kosztem pogarszającej się sytuacji pracowników i społeczeństwa. Nie wolno zapominać o negatywnym wpływie takiej nierównowagi na popyt wewnętrzny oraz związanym z tym wzrostem ryzyka inwestycyjnego.
Prezydium KK nie znajduje również uzasadnienia dla tak optymistycznego szacunku wzrostu inwestycji. Rząd przewiduje, że obniżanie udziału inwestycji publicznych zostanie zrekompensowane wzrostem inwestycji prywatnych. Trudna sytuacja gospodarcza skutkuje dużą ostrożnością w podejmowaniu decyzji przez przedsiębiorców. Rząd, przerzucając na sektor prywatny odpowiedzialność za pobudzanie naszej gospodarki, nie stwarza przy tym dogodnych warunków do podejmowania odważnych decyzji inwestycyjnych, co powoduje że osiągnięcie tych wskaźników staje się nierealne.
W tym miejscu konieczne jest również wskazanie pilnej potrzeby zmian w ustawie z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (Dz.U. z 2013 r. poz. 907). Przedsięwzięcia realizowane z publicznych pieniędzy powinny być pod specjalnym nadzorem i powinny rozwijać gospodarkę. Dlatego też nie do przyjęcia jest dalsze akceptowanie przez rząd realizacji zamówień publicznych przez przedsiębiorców wykonujących zamówienia znacznie poniższej kosztów i w związku z tym bazujących na pracownikach z „szarej strefy” lub zatrudnianych na umowach śmieciowych. Stosowanie jedynie kryterium najniższej ceny doprowadza do sytuacji niskiej opłacalności prowadzenia działalności gospodarczej, a nawet upadłości, zwłaszcza w budownictwie. NSZZ „Solidarność” apeluje o jak najszybsze wprowadzenie w życie zmian legislacyjnych mających na celu ochronę podwykonawców oraz eliminację ofert z zaniżonymi cenami. Uważamy, że należy wprowadzić obowiązek weryfikacji przez zamawiających, czy wykonawca w złożonej ofercie uwzględnił rzeczywiste koszty zatrudnienia, w tym konieczność zapewnienia pracownikowi – w ramach umowy o pracę – wynagrodzenia na poziomie co najmniej płacy minimalnej oraz bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Powyższa zasada powinna być brana pod uwagę obligatoryjnie i każdorazowo, już na początkowym etapie oceny ofert i obowiązywać również podwykonawców. Działania te są konieczne dla odzyskania zaufania do państwa
i administracji rządowej przez przedsiębiorców realizujących zamówienia i zatrudnianych przez nich pracowników.
Prezydium KK nie podziela również opinii rządu o ogromnej roli programu Inwestycje Polskie, tym bardziej, że wciąż brakuje informacji na temat stanu jego zaawansowania. Wobec planów dotyczących zmian w systemie emerytalnym obawiamy się spadków na polskim rynku finansowym, co zagrozi również przewidywanym wpływom ze sprzedaży akcji przekazanych przez Skarb Państwa do spółki Inwestycje Polskie.
NSZZ „Solidarność” ponawia swoje propozycje dotyczące wzrostu wynagrodzenia minimalnego, waloryzacji emerytur i rent oraz wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej zawarte we wspólnych ustaleniach strony pracowników w Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych: NSZZ „Solidarność”, Forum Związków Zawodowych oraz Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.
Propozycje:
- Wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej powinien wynieść nie mniej niż 7,1%;
- Wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę powinien wynieść nie mniej niż 7,5%;
- w zadaniu 20.1 Dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej: miernik 2: „Liczba osób objętych ubezpieczeniem zdrowotnym” powinna dotyczyć wszystkich, za których składki zdrowotne opłaca budżet państwa, a nie tylko wychowanków domów poprawczych, schronisk dla nieletnich czy inwalidów wojennych; miernik 4: „Liczba udzielonych świadczeń opieki zdrowotnej przez jednostki resortowej służby zdrowia w stosunku do liczby oczekujących” – nie jest zrozumiałe zawężenie wyłącznie do dostępności do świadczeń zdrowotnych udzielanych przez samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej MSW. Zawężenie monitoringu dostępności do jednostek resortowych jest niewłaściwe. Ponadto nie uwzględniono jednego z najważniejszych kryteriów jakim jest czas oczekiwania pacjenta na poszczególne rodzaje świadczeń zdrowotnych;miernik 7: „Relacja personelu medycznego do całości personelu” – miernik określa wyłącznie procentowy udział personelu medycznego Wojskowego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Jest to zupełnie nieadekwatne do nazwy zadania obrazującego dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej.
- w zadaniu 20.3 Polityka lekowa faktycznym stopień pomiaru powinien zostać uzupełniony o dostępność pacjentów do leków refundowanych;
- w zadaniu 20.5 – Nadzór sanitarno- epidemiologiczny, profilaktyka i promocja zdrowia: nie uwzględnia się skali przeprowadzanych obecnie niekorzystnych restrukturyzacji stacji sanitarno-epidemiologicznych czy likwidacji laboratoriów. Absurdem jest także wskazywanie tego zadania budżetowego jako jednego z priorytetowych, podczas gdy jego finansowanie na przestrzeni ostatnich lat drastycznie spada.