Logo
Wydrukuj tę stronę

23 listopada 2009 (222-224/2009)

Decyzja Prezydium KK nr 222/ 09
ws. opinii o projekcie MG założeń do aktów prawnych wprowadzających system ochrony odbiorców wrażliwych energii elektrycznej


Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” oceniając przedstawiony przez Ministerstwo Gospodarki projekt założeń do aktów prawnych wprowadzających system ochrony odbiorców wrażliwych energii elektrycznej zgłasza następujące uwagi:

1. Brak w przedstawionym materiale przekonywujących argumentów potwierdzających słuszność wyboru wariantu tj. stworzenia rozwiązania mieszczącego się w krajowym systemie pomocy społecznej.
Wybór takiego wariantu oznacza, że identyfikacja grupy odbiorców wrażliwych byłaby
w oparciu o kryteria zawarte w ustawie z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej. Zgodnie z przepisami powyższej ustawy grupę odbiorców wrażliwych stanowiłyby podmioty, którym przysługuje prawo do świadczeń (stałych i okresowych) z pomocy społecznej. Takie rozwiązanie nie może uzyskać akceptacji NSZZ „Solidarność”,
m.in. z powodu decyzji Rady Ministrów o rezygnacji w 2009 r. z ustawowego podniesienia progów dochodowych uprawniających do świadczeń z pomocy społecznej. Efektem tej decyzji jest to, że kryteria pomocy społecznej dla rodzin z dziećmi są obecnie poniżej minimum egzystencji obliczonego zgodnie z ustawą przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. Następna weryfikacja zgodnie z ustawą o pomocy społecznej przewidywana jest dopiero w roku 2012.
2. Brak jest w projekcie przedstawienia wyników analiz, które stały się podstawa obliczania limitu zużycia energii elektrycznej w wypadku zastosowania bonifikaty oraz jej wysokości.
3. Zwracamy uwagę na skomplikowane i przewlekłe procedury ustalania prawa do skorzystania z bonifikaty.
NSZZ „Solidarność” uważa, że systemowe rozwiązania w zakresie pomocy najsłabszym ekonomicznie grupom odbiorców (tzw. odbiorców wrażliwych) już na etapie założeń powinny być przedmiotem rozmów z partnerami społecznym w Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych.

Decyzja Prezydium KK nr 223/09
ws. zgody na użycie nazwy i znaku graficznego NSZZ „Solidarność”


Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” wyraża zgodę na użycie nazwy i znaku graficznego NSZZ „Solidarność” na okładce płyty edukacyjnej „Dwa Grudnie” opracowanej przez Oficynę Wydawniczą Verbi Causa – Małgorzata Sokołowska.

Decyzja Prezydium KK nr 224/09
ws. opinii o  poselskim projekcie ustawy o likwidacji Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu

 
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” opiniuje w całości negatywnie poselski  projekt ustawy o  likwidacji Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Wyżej wymieniony projekt godzi w podstawowe prawa i wolności obywatelskie i ma na celu zniweczenie zasadniczych celów ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej  tj .
• zachowania pamięci o ofiarach poniesionych przez naród polski w latach drugiej wojny światowej i po jej zakończeniu,
• zachowania pamięci i prawdy o zmaganiach narodu polskiego w walce z okupantami, nasizmem i komunizmem,
• ściganie zbrodni przeciwko pokojowi, ludzkości i zbrodni wojennej,
• zadośćuczynienie przez państwo wszystkim pokrzywdzonym przez instytucje łamiące prawa człowieka.

Likwidacja IPN spowoduje ograniczenie, a także  pozbawienie  dostępu do dokumentacji zgromadzonej przez Instytut Pamięci Narodowej  badaczy oraz osób poszkodowanych.
Zgodnie z rozwiązaniem proponowanym w projekcie w art.4 całość dokumentacji IPN znalazłaby się pod zarządem Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych. W praktyce oznacza to , iż w kwestii ich udostępniania miałby zastosowanie art. 17 pkt. 1  Ustawy
z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach  ( Dz..U.z  2006 nr 97 poz. 673), który brzmi następująco: ”Materiały archiwalne są udostępniane po upływie 30 lat od ich wytworzenia, jeżeli nie narusza to prawnie chronionych interesów Państwa
i obywateli.”
Jeżeli weźmiemy pod uwagę, iż zgodnie z Art. 4 pkt. 1 podpunkt a. Ustawy z dnia
18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu: „Bieg terminu przedawnienia zbrodni komunistycznych,
w rozumieniu art. 2, nie będących zbrodniami wojennymi lub zbrodniami przeciwko ludzkości, rozpoczyna się od dnia 1 sierpnia 1990 r. karalność tych zbrodni ustaje po
40 latach, gdy czyn stanowi zbrodnię zabójstwa, oraz po 30 latach, gdy czyn stanowi inną zbrodnię komunistyczną.”. Należy nadmienić, iż Projektodawca podtrzymuje brzmienie tegoż artykułu w Art.9 pkt 1a przedmiotowego projektu.
Proponowane rozwianie legislacyjne wytworzy sytuację w której ściganie czynów stanowiących „inną zbrodnie komunistyczną” będzie niemożliwe lub utrudnione poprzez brak dostępu do akt czyn ten demaskujących. Tym samym obywatele poszkodowani prze system komunistyczny w latach 1981-1990 zostaną pozbawieni możliwości dochodzenia odszkodowań. Natomiast w przypadku czynów stanowiących zbrodnię zabójstwa czas na ich wykrycie i ściganie zostanie o 10 lat skrócony,  z uwagi na niemożliwość udostępnienia akt.
     W artykułach  od  14 do 27 projektu niniejszej Ustawy opisano bardzo szczegółowo proces udostępniania akt. Wynika z nich,  iż akta będą udostępniane w trybie decyzji administracyjnej, co stanowi istotną barierę w korzystaniu z archiwaliów, wydłuża czas oczekiwania na akta i daje możliwość odmowy w przypadku niedopełnienia warunków formalnych bądź, gdy osoby ubiegające się o dostęp wytworzyły dokumenty przy współpracy ze służbą bezpieczeństwa. Tutaj następuje niespójność, gdyż artykuły 14 pkt.1, 15 i 17 pkt.2 kwalifikują ten sam krąg osób (wnioskodawcy, którzy wytwarzali dokumenty lub została ona wytworzona przy ich współudziale „w ramach czynności wykonywanych w związku z pracą lub służbą w organach bezpieczeństwa państwa albo w związku z czynnościami wykonywanymi w charakterze tajnego informatora lub pomocnika przy operacyjnym zdobywaniu informacji”) jako osoby wykluczone z możliwości wglądu do akt i jednocześnie w art. 17 pkt.2 mogące uzyskać wgląd do akt i ich kopii. Jednocześnie brak jest formalnego uzasadnienia z jakiego powodu osoby takie miałyby mieć ograniczony dostęp do akt ich bezpośrednio dotyczących.
    W kwestii udostępniania akt pojawia się również zagadnienie tzw. ”anonimizacji” danych (Art. 14 pkt.3). W artykule 23 pkt.1 czytamy, iż osoba prywatna może zastrzec swoje dane osobowe w dokumentacji będącej w posiadaniu instytucji publicznej (NDAP) nawet na 50 lat. Są to zabiegi zbędne i mogące fałszować badania historyczne bądź znacznie utrudniać dochodzenie do prawdy. Nie jest konieczne dodatkowe utajnianie danych osobowych
w czasach gdy społeczeństwo dysponuje takimi narzędziami obrony swego dobrego imienia jak Ustawa o ochronie danych osobowych czy odpowiedzialność za publikowane treści nałożona na podmiot korzystający z dokumentacji wynikająca nawet z samego projektu Ustawy( Art. 22).
W Art.33 pkt 3 podpunkt a) ustawodawca proponuje wprost zastąpienie  Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu „archiwum organów bezpieczeństwa państwa 1944-1990, zwane dalej „Archiwum obywatelskim””. A więc zamianę Archiwum wyodrębnionego państwowego na inne o tym samym pozornie zakresie zadaniowym. Jednakże   Ustawa  z dnia 18 grudnia 1998 r.
o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Art. 1 określa zakres zadaniowy IPN-u następująco: ”ewidencjonowanie, gromadzenie, przechowywanie, opracowywanie, zabezpieczenie, udostępnianie i publikowanie dokumentów organów bezpieczeństwa państwa, wytworzonych oraz gromadzonych oddania 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r., a także organów bezpieczeństwa Trzeciej Rzeszy
Niemieckiej i Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, dotyczących:
a) popełnionych na osobach narodowości polskiej lub obywatelach polskich innych narodowości w okresie od dnia 1 września 1939 r. do dnia 31 lipca 1990 r.:
– zbrodni nazistowskich,
– zbrodni komunistycznych,
– innych przestępstw stanowiących zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości lub zbrodnie wojenne”.
Po porównaniu czasookresów zadaniowych obu instytucji wynika, iż pominięty został okres od 1 września 1939 r. do 22 lipca 1944 r. i wiążąca się z tym czasookresem sprawa przechowywania dokumentacji oraz badania zbrodni nazistowskich i komunistycznych.
Ponadto utworzenie nowych instytucji archiwalnych zwanych „archiwami obywatelskimi” pociągnie za sobą koszty ,o których nie ma mowy w  uzasadnienia do projektu Ustawy.
     Trzeba zauważyć, że  Art. 5 projektu  przenosi ściganie „tzw. przestępstw komunistycznych” z pionu śledczego IPN do organów prokuratury co spowoduje praktycznie niewydolność  w postępowaniach w sprawach o te zbrodnie albowiem z uwagi na specyfikę tego rodzaju czynów prokuratorzy powinni dysponować szczególną wiedzą i kwalifikacjami.  Należy wątpić, czy nawet w przypadku przejęcia kadr pionu śledczego IPN przez prokuraturę, będą stworzone należyte warunki do wypełniania misji ścigania zbrodni komunistycznych, skoro intencje projektodawców wyrażone expressis verbis wskazują,
że jedynym prawdziwym – jak się wydaje - powodem zniesienia IPN  jest zniesienie obawy dawnych sprawców przed pociągnięciem do odpowiedzialności karnej.
Rozdział 3 dotyczący śledztw w sprawach o zbrodnie nazistowskie, komunistyczne, przeciwko pokojowi ludzkości i wojenne jest zredagowany bardzo niestarannie bez uwzględnienia zasad obowiązujących w postępowaniach karnych. I tak:
a)      Niezrozumiała jest treść ust. 3 art. 28 albowiem jest oczywiste, że wszechstronne wyjaśnienie sprawy i ustalenie osób pokrzywdzonych należy do podstawowych zadań śledztwa zgodnie z art. 297 § 1 kodeksu postępowania karnego, do którego zresztą jest odesłanie w dalszej części. W kontekście ust. 4 wydaje się, że prawdziwa intencja jest taka by postępowanie jedynie zrealizowało te zadania po czym może zostać umorzone.
b)      Niezrozumiała jest regulacja dotycząca przedawnienia. Trzeba bowiem zaznaczyć że w art. 105 § 1 k.k. zasada nieprzedawniania obejmuje swoim zakresem zbrodnie przeciwko pokojowi. Określenie zakresu przestępstw nieulegających przedawnieniu, przyjęte w art. 105 § 1, odpowiada tytułowi rozdziału XVI, co oznacza, że wymienione w tym rozdziale zbrodnie nie ulegają przedawnieniu.  Co więcej  Ustawa z 6 czerwca 1997 r. - Przepisy wprowadzające Kodeks karny (Dz.U. Nr 88, poz. 554 ze zm.) pozostawiła w mocy ustawę z 22 kwietnia 1964 r. w sprawie wstrzymania biegu przedawnienia w stosunku do sprawców najcięższych zbrodni hitlerowskich, popełnionych w okresie drugiej wojny światowej (Dz.U. Nr 15, poz. 86) - art. 4 pkt 2 oraz pozostawiła w mocy art. 1 pkt 1 dekretu z 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców Narodu Polskiego (Dz.U. z 1946 r. Nr 69, poz. 377 ze zm.). Ponadto generalna zasada nieprzedawniania się zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości została wyrażona w konwencji uchwalonej 26 listopada 1968 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Polska przystąpiła do tej konwencji (Dz.U. Nr 26, poz. 208).
c)     W polskim procesie karnym  obowiązuje zasada legalizmu czyli dyrektywa zgodnie z którą organ powołany do ścigania przestępstw jest obowiązany do wszczęcia
i przeprowadzenia postępowania przygotowawczego, a oskarżyciel publiczny także do wniesienia i popierania oskarżenia - o czyn ścigany z urzędu (art. 10 k.p.k.). 
Z wyjątkiem wypadków określonych w ustawie lub w prawie międzynarodowym nikt nie może być zwolniony od odpowiedzialności za popełnione przestępstwo. Projekt wprowadza tutaj coś w rodzaju świadka koronnego czyli w zamian za obszerne wyjaśnienia osoba taka zostanie „uwolniona” od odpowiedzialności karnej. W takiej redakcji prokurator teoretycznie mógłby nawet umorzyć postępowanie wobec zabójców działających na zlecenie organów komunistycznych. Konieczne jest określenie katalogu czynów wobec których ewentualnie można by taką instytucję zastosować. Treść ust. 7 i 8 dowodzi że chodzi tu o wprowadzenie instytucji świadka koronnego czyli sprawcy przestępstwa, który nie ponosi odpowiedzialności w zamian za współpracę z organami ścigania.
d)      Niezrozumiałe jest stwierdzenie ust. 9, że w postępowaniu odwoławczym apelacji  czy kasacji występują prokuratorzy. Oczywiste, że występują bo są stronami procesowymi i skoro złożyli apelację czy kasację to jako strony mogą wziąć udział
w postępowaniu.


 

Copyright © NSZZ "Solidarność" • Wszelkie prawa zastrzeżone
Projekt i wykonanie Microworks

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.