Menu

Grudniowe rocznice


(17.12) W grudniu minęła 39. rocznica wydarzeń Grudnia'70 na Wybrzeżu a także 28. rocznica pacyfikacji kopalni „Wujek”. W Katowicach i na Wybrzeżu z tej okazji odbyły się uroczystości rocznicowe.

16 grudnia, w rocznicę zamordowania stoczniowców w grudniu 1970 roku, związkowcy z Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” Stoczni Gdańskiej wspólnie z prezesem stoczni Igorem Jacenko złożyli kwiaty pod gdańskim pomnikiem Poległych Stoczniowców.

DSC_0112.JPG
Uroczysta msza święta w kościele św. Brygidy  w Gdańsku. Fot.Paweł Glanert

Główne uroczystości rocznicowe w Gdańsku tradycyjnie rozpoczęła msza święta w kościele św. Brygidy, której przewodniczył metropolita Gdański arcybiskup Leszek Sławoj Głódź. W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele komisji zakładowych z całego regionu, członkowie władz krajowych i regionalnych Związku z wiceprzewodniczącym Komisji Krajowej Maciejem Jankowskim i przewodniczącym Regionu Gdańskiego Krzysztofem Doślą, a także reprezentanci władz miasta i województwa. Po mszy złożono kwiaty pod pomnikiem Poległych Stoczniowców, gdzie odbył się Apel Poległych.

Natomiast w Katowicach odbyły się uroczystości 28. rocznicy tragicznych wydarzeń w kopalni Wujek. Uroczystości tradycyjnie rozpoczęła msza św. w kościele pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego. Następnie uczczono pamięć poległych pod Pomnikiem - Krzyżem na placu przed kopalnią, który od dziś nosi nazwę Plac NSZZ „Solidarność”.

- Górnicy z Wujka zginęli w obronie wolności, godności i solidarności - podkreślali uczestnicy obchodów

List prezydenta Lecha Kaczyńskiego do uczestników uroczystości odczytała minister Bożena Borys-Szopa. Prezydent oddając hołd poległym dziękował też żyjącym uczestnikom strajku, rannym i więzionym, że „już wówczas swoją odwagą i determinacją zaświadczyli, że w naszym kraju można i trzeba jednoznacznie oddzielić dobra od zła, prawdę od kłamstwa, a sprawiedliwość od niesprawiedliwości".

Janusz Śniadek, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „S” w przemówieniu podkreślał, że wywalczona wolność nie przyniosła pracownikom w Polsce poczucia bezpieczeństwa i sprawiedliwości. Ocenił, że polski wymiar sprawiedliwości ciągle nie zmył z siebie hańby, którą okrył się w czasach PRL-u.

DSC06005.jpg
Janusz Śniadek nawoływał do aktywności społecznej. Fot. Wojciech Gumułka

- Nie wolno być obojętnym. Stając z boku marnujemy naszą wolność. Nie wolno uciekać od odpowiedzialności za dobro wspólne. Jesteśmy to winni naszym braciom, którzy za naszą wolność oddali swoje życie - podkreślał Śniadek.



Podczas pacyfikacji kopalni Wujek na początku stanu wojennego od milicyjnych kul zginęło 9 górników i wielu zostało rannych.

W Grudniu 1970 r. władze brutalnie stłumiły robotnicze protesty w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i  Elblągu. Według oficjalnych komunikatów życie straciły wówczas 44 osoby a 1164 zostało rannych.


 

 

 









 

Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.