Pracodawców nie interesuje przyszłość rynku

(14.05.2013) Bierność organizacji pracodawców spowodowała zawieszenie rozmów nad implementacją w Polsce europejskiego porozumienia o włączających rynkach pracy. Zostało ono podpisane 25 marca 2010 r. przez unijne organizacje pracodawców (BussinesEurope, UEAPME, CEEP) z Europejską Konfederacją Związków Zawodowych w celu stworzenia zachęt do dwustronnych ustaleń dotyczących ułatwień w dostępie i utrzymaniu się na rynku pracy.  O tym jakie działania miałyby być promowane w poszczególnych państwach członkowskich UE mieli decydować wspólnie krajowi partnerzy społeczni.

W Polsce już tradycyjnie już z inicjatywą podjęcia rozmów wyszedł w 2012 r. NSZZ "Solidarność".  Na ten apel pozytywnie odpowiedziały 2 pozostałe centrale związkowe (FZZ i OPZZ) oraz 3 organizacje pracodawców (PKPP Lewiatan, Pracodawcy RP, Związek Rzemiosła Polskiego). W miarę kolejnych spotkań okazało się jednak, że organizacje pracodawców nie są w stanie przedstawiać skoordynowanego stanowiska i formułować w uzgodnionych terminach odpowiedzi na propozycje strony związkowej. Negocjatorzy związkowi oświadczyli więc, że nie widzą możliwości kontynuowania negocjacji dopóki nie spotkają się ze zdecydowanie większym poczuciem odpowiedzialności po drugiej stronie.

- Nie do zaakceptowania była sytuacja, w której negocjatorzy pracodawców akceptują wspólne ustalenia dotyczące terminów oraz procedury prowadzenia negocjacji i potem się do nich nie stosują, a koordynatorka z PKPP Lewiatan stwarza wrażenie jakby nie panowała nad skoordynowaniem ich prac– wyjaśnia Barbara Surdykowska, koordynator strony związkowej.  – Mamy narastające wrażenie, że niektóre organizacje pracodawców podeszły do tych rozmów w sposób kompletnie lekceważący. Trudno inaczej wyjaśnić fakt, że jedna z negocjatorek – doradczyni Prezydenta Pracodawców RP nie zjawiła się na żadnym ze spotkań – dodaje.

Europejskie porozumienie dotyczące włączających rynków pracy powinno być wdrożone w Polsce do 25 marca 2013 r. co oznacza, że już jesteśmy spóźnieni. Teraz od organizacji pracodawców zależy czy udowodnią związkom zawodowym, że są zainteresowane wspólnym działaniem na rzecz polskiego rynku pracy.

sa