Logo
Wydrukuj tę stronę

Sąd pracy podziela racje pracowników

 (08.05.2013) Rośnie liczba pracowników zwalnianych z pracy z przyczyn leżących po stronie zakładu  pracy. Zwolnienie grupowe to jeszcze nie koniec procedury, jeśli korzysta się z przysługujących praw pracowniczych, a pracodawca nie dopełnił wymogów. Trzeba się jednak o prawa pracownicze upominać, korzystając z broni, jaką są opinie prawne.

Przekonali się o tym zwolnieni stoczniowcy ze Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni, wygrywając kolejne sprawy z syndykiem masy upadłościowej zakładu o przywrócenie do pracy i  odszkodowanie za bezprawne zwolnienie przed sądem pracy.  Stoczniowcy ze Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni wygrywają przed sądem pracy sprawy z syndykiem masy upadłościowej zakładu.  NSZZ „S” od początku wskazywała na nieprawidłową procedurę zwolnień (m.in. opinia prawna szefa zespołu radców prawnych ZRG NSZZ „S” dr. Waldemara Uziaka). 

W kwietniu b.r. w sprawie jednej ze zwolnionych działaczek „Solidarności” w SMW Sąd Rejonowy w Gdyni IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych orzekł, że racja leży po stronie pracownika. Grupowe zwolnienia w stoczni w końcu maja 2011 r dotknęły blisko trzystu zwalnianych pracowników, m.in. działaczy związkowych i członków „Solidarności”.  Zwolenia dotyczyły m.in. doświadczonych pracowników o wieloletnim stażu pracy, w przeszłości nagradzanych i odznaczanych za efekty rzetelnej pracy.
 
Więcej na www.solidarnosc.gda.pl
Copyright © NSZZ "Solidarność" • Wszelkie prawa zastrzeżone
Projekt i wykonanie Microworks

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.