Menu

Bezrobotni po studiach

(7.05.2013) Nigdy wcześniej w Polsce nie było tak dużo osób z dyplomem wyżeszj uczelni, ale bez etatu- alarmuje "Dziennik. Gazeta Prawna". - W końcu marca w urzędach pracy zarejestrowanych było 266,6 tys. bezrobotnych po studiach.

Ta liczba stale rośnie. W zeszłym roku o 8,6 proc. przybyło bezrobotnych z wykształceniem zasadniczym zawodowym, o 7,7 proc. bezrobotnych z policealnym i średnim zawodowym, a tych z średnim ogólnokształcącym – o 6 proc.
 
Oficjalne statystyki nie oddają w pełni sytuacji, w jakiej znajdują się obecnie osoby z wyższym wykształceniem. Jest jeszcze gorzej. Nie wszyscy posiadacze tytułu magistra bowiem rejestrują się w urzędach pracy. Nie pozwala na to ambicja lub wyjeżdżają za granicę z nadzieją, że tam znajdą płatne zajęcie.
 
Nie ma ofert pracy m.in. dla absolwentów filologii, historii, pedagogiki, zarządzania czy marketingu. Kurczy się liczba miejsc pracy w oświacie. Także administracja na ogół nie przyjmuje nowych pracowników. Powodem tej sytuacji jest m.in. wydłużenie wieku emerytalnego, ponieważ etaty zostały w ten sposób  zablokowane na długie lata. 
 
 
hd

 

Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.