Pikieta służby zdrowia

(06.11) Związkowcy ze służby zdrowia z woj. śląskiego pikietowali 4 listopada br. przed ministerstwem zdrowia w Warszawie.

W ten sposób protestowali przeciwko dramatycznie spadającemu finansowaniu leczenia szpitalnego w województwie śląskim. Według szacunków Regionalnego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ "S" dla szpitali zabraknie w tym roku ok. 300 mln zł. Podobnych braków w budżecie śląskiego NFZ można się spodziewać w przyszłym roku.

Związkowcy domagali się też zapłaty szpitalom za tzw. nadwykonania. Od minister Ewy Kopacz uzyskali zapewnienie, że śląski NFZ zapłaci szpitalom za świadczenia ponadlimitowe ratujące życie. Pieniądze na ten cel pochodzić będą w części z zapłaty za świadczenia udzielane pacjentom spoza województwa śląskiego (środki z tzw. migracji), a także ze środków przekazanych dodatkowo przez prezesa NFZ zarządzeniem z października.

Związkowcy trzymali czarne flagi, część z nich, ubrana w kostiumy z namalowanym szkieletem, trzymała tabliczki z napisem: "Czekam w kolejce do specjalisty". Protestujący przynieśli także na noszach kukłę pacjenta z trupią czaszką i napisem: "Zaufałem Ewie Kopacz".