Logo
Wydrukuj tę stronę

Wyjątkowa rocznica wyjątkowej gazety

(13.05.2011) W warszawskiej siedzibie IPN odbyła się uroczysta sesja z okazji 30. rocznicy powstania „Tygodnika Solidarność”. - Tygodnik powstał jako konsekwencja Porozumień Sierpniowych, zwłaszcza gdańskich. MKS domagała się pozwolenia na udział w debacie publicznej i posiadania własnego środka informacji - mówi prof. Andrzej Friszke.

- To rocznica wyjątkowa. Na sesji można porozmawiać z przedstawicielami z różnych okresów życia redakcji – rozpoczął obecny redaktor naczelny gazety Jerzy Kłosiński. - Oprócz części historycznej będzie także o 22 latach działalności redakcji od 1989 r. Nasza redakcja wciąż istnieje. To pewien fenomen, wciąż jesteśmy obecni na rynku prasy. Wśród gości jest wielu działaczy Solidarności, zwłaszcza z jej okresu historycznego. Wśród nich m.in. Andrzej Rozpłochowski, były przewodniczący Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, który po 22 latach przyleciał ze Stanów Zjednoczonych – mówił Jerzy Kłosiński.

Dr Krzysztof Persak, z IPN poprowadził pierwszą sesję, o charakterze historycznym. Pierwszy referat wygłosił prof. Andrzej Friszke, historyk, były dziennikarz Tysola z pierwszego okresu działalności pisma. Prof. Friszke przybliżył kulisy powstania „TS”. - „Tygodnik Solidarność” powstał jako konsekwencja Porozumień Sierpniowych, zwłaszcza gdańskich. Międzyzakłądowy Komitet Strajkowy domagał się pozwolenia na udział w debacie publicznej i posiadania własnego środka informacji. - mówił prof. Friszke.

„Solidarność” domagała się najpierw możliwości wydawania dziennika oraz periodyków regionalnych. Ostatecznie udało się wynegocjować powstanie tygodnika o nakładzie pół mln. egzemplarzy. Ostateczną zgodę na powstanie nowej gazety wydało dopiero biuro polityczne KC PZPR. Dopiero zgoda biura umożliwiała uzyskanie w cenzurze zgody na wydawanie nowej gazety. Umożliwiało to także staranie się o przydział papieru na druk i odpowiedniej drukarni, która mogła drukować gazetę.

- Drugim redaktorem naczelnym gazety został Tadeusz Mazowiecki, który dobrał sobie zespół ludzi z różnych środowisk. Ta strategia sprawdziła się na 16 miesięcy. Zespół się dograł. Po 13 grudnia nikt nie pękł, czyli np. nie zaczął pisać dla „Trybuny Ludu” - wspominał prof. Friszke.

Pełna relacja z uroczystej sesji z okazji 30. rocznicy powstania „Tygodnika Solidarność” w kolejnym numerze „TS”.

Maciej Chudkiewicz, Tygodnik Solidarność, fot. Marcin Żegliński
 

Copyright © NSZZ "Solidarność" • Wszelkie prawa zastrzeżone
Projekt i wykonanie Microworks

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.