Menu

Referendum w tyskim Fiacie

(11.04.2011) W tyskiej fabryce Fiata rozpoczęło się referendum, w którym pracownicy zdecydują o przeprowadzeniu w spółce akcji protestacyjno-strajkowych.

Od 10 marca w zakładzie trwa spór zbiorowy na tle płacowym. - W referendum zapytamy pracowników, czy popierają nasze postulaty i czy są gotowi na strajk, jeżeli zarząd tych postulatów nie spełni - mówi Wanda Stróżyk, szefowa Solidarności w Fiat Auto Poland.

Solidarność w FAP domaga się 500 zł podwyżki dla każdego pracownika oraz zmiany sposobu wyliczania premii efektywnościowej. Kierownictwo spółki proponuje wzrost wynagrodzeń o 150 zł. - Na ostatnim spotkaniu, które odbyło się w piątek 8 kwietnia, zarząd dorzucił jeszcze zwiększenie premii miesięcznej o 3 proc., podniesienie premii efektywnościowej wypłacanej raz w roku o niecałe 490 zł oraz jednorazowy bonus w wysokości 300 zł brutto. Kiedy poinformowaliśmy  pracowników, jakie są propozycje zarządu, w fabryce zawrzało. Po przeliczeniu podwyżka proponowana przez dyrekcje to niecałe 5 zł za dzień pracy - podkreśla przewodnicząca.

W najbliższych dniach zakładowa Solidarność złoży także doniesienie do prokuratury o utrudnianiu przez pracodawcę prowadzenia sporu zbiorowego. - Zarząd nie chce podpisać protokołu rozbieżności, czym uniemożliwia nam rozpoczęcie mediacji. Nie zostały nam również wydane listy pracowników niezbędne do przeprowadzenia referendum - dodaje Wanda Stróżyk.

Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.