Poległy ratownik był członkiem "Solidarności"

(24.01.2011) Wśród ofiar ataku na polskich żołnierzy w Afganistanie jest Marcin Knap, ratownik medyczny, członek Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność"  z Lublina. Był pierwszym pracownikiem cywilnym naszego wojska poległym w tej misji.

34-letni Marcin Knap w pogotowiu ratunkowym pracował od 4 lat. W zeszłym roku odpowiedział na ogłoszenie Ministerstwa Obrony Narodowej, które potrzebowało w Afganistanie ratowników medycznych. Był idealnym kandydatem, miał już doświadczenie w tego rodzaju pracy, bo wcześniej był już z polskimi żołnierzami w Czadzie.

– Takich ratowników medycznych, jak Marcin, można dziś szukać ze świecą. Dobry fachowiec, zawsze zaangażowany w to, co robił – wspominają zmarłego koledzy z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Lublinie.

Do ataku doszło 22 stycznia. Marcin Knap towarzyszył żołnierzom,  którzy zajmowali się szkoleniem afgańskiej policji. Wracali już do bazy. Pod transporterem opancerzonym Rosomak eksplodowała mina-pułapka. Zginęło dwóch Polaków, dwóch zostało rannych.
 
To nowe zjawisko, że ratownicy medyczni wyjeżdżają razem z polskim wojskiem na misje zagraniczne – mówi Jacek Szarek, przewodniczący Krajowej Sekcji Pogotowia Ratunkowego i Ratownictwa Medycznego.  NSZZ "Solidarność". – Z reguły są to młodzi ludzie. Zmusza ich do tego sytuacja finansowa.

Jutrzejsze obrady Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" w Katowicach rozpoczną się minutą ciszy. W ten sposób związkowcy uczczą pamięć Marcina i wszystkich Polaków poległych na misjach zagranicznych.

Dział Informacji KK