Organika Rokita
- Napisał Super User
- Kategoria: Archiwalne
- Czytany 1857 razy
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Ufundowanie i poświęcenie - idea posiadania własnego sztandaru zrodziła się na pierwszym Walnym Zebraniu Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Nadodrzańskich Zakładów Przemysłu Organicznego „Organika-Rokita”, które odbyło się 17 listopada 1980 roku w Zakładowym Domu Kultury w Brzegu Dolnym.
Został on ufundowany ze składek członków NSZZ „S” Rokita.
Sztandar NSZZ „S” NZPO „Organika-Rokita” został poświęcony podczas uroczystej Mszy Świętej z okazji Dnia Chemika w dniu 6 czerwca 1981 roku na stadionie Klubu Sportowego Rokita.
Stan wojenny - sztandar ten towarzyszył Rokickiej „Solidarności” w wielu, bardzo ważnych momentach jej istnienia, również w czasie stanu wojennego.
Od pierwszych chwil stanu wojennego budził on zaniepokojenie i zainteresowanie Służby Bezpieczeństwa. Już 13 grudnia 1981, kiedy, owinięty szarym papierem był przenoszony z siedziby Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” do świetlicy na wydziale kolejowym wzbudził zainteresowanie SB-ckich kapusi. Uznali go wtedy za śpiwory solidarnościowej ekstremy udającej się na okupację jednego z rokickich budynków.
Ze względów bezpieczeństwa, sztandar wywieziono z zakładu na teren miasta już w pierwszych miesiącach 1982 roku. Opuścił zakład ukryty w tendrze rokickiej lokomotywy. Przewożony różnymi środkami transportu trafił do skrytki za piecem w jednej ze starszych części naszego miasta, co mogło narazić go na zniszczenie.
Kolejnym miejscem ukrycia sztandaru była specjalna skrytka pod drewnianym progiem drzwi wejściowych do domu, wydawało się, że miejsce to będzie dobrym i bezpiecznym azylem dla sztandaru. Po pewnym czasie skrytka pod progiem okazała się też nie być bezpieczną z uwagi na wilgoć dostającą się tam po opadach deszczu, czy śniegu.
Nastąpiła kolejna ewakuacja sztandaru do, tym razem suchego i na sto procent bezpiecznego schronienia, jeśli w ogóle można było mówić o bezpieczeństwie czegokolwiek i kogokolwiek w tym czasie bezprawia. Miejscem tym był kościół Chrystusa Króla w Brzegu Dolnym i przechowywano go tam aż do powrotu do siedziby Komisji Zakładowej.
Powrót sztandaru - 3-go września 1989 roku odbyła się uroczysta Msza święta.
Kończył się okres stałej nieobecności Sztandaru Rokickiej „Solidarności” w życiu Związku. Po Mszy Świętej Sztandar został w uroczystym pochodzie przeprowadzony do siedziby Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” przy NZPO „Organika-Rokita”.
Sztandar rokickiej Solidarności udało się uratować tylko dzięki odwadze i ofiarności wielu mieszkańców naszego miasta, czasem niezwiązanych nie tylko z podziemiem, ale nawet z Solidarnością.
Sztandar NSZZ „Solidarność” NZPO „Organika-Rokita” został wykonany w pierwszych miesiącach 1981 roku przez firmę hafciarską pana Kludzika w Poznaniu. Sztandar o wymiarach: 120 x 95 cm, został wykonany dwustronnie z podwójnej warstwy jedwabiu.
Awers sztandaru – na lekko różowym tle, w centralnym miejscu wyszyty ciemno czerwoną nicią napis SOLIDARNOŚĆ pisany charakterystycznym dla tej nazwy pismem, a pod nim jaśniejszy (czerwony) napis- NIEZALEŻNY SAMORZĄDNY ZWIĄZEK ZAWODOWY. W lewym górnym rogu godło państwowe: orzeł wykonany srebrną nicią na jasno czerwonym tle w obramowaniu wykonanym złotą nicią.
Rewers sztandaru – na niebieskim tle, w centralnym miejscu symbol zakładów Rokita: kolorowany, stylizowany na pierwszej literze nazwy zakładów diabeł Rokita wpisany w pierścień benzenowy ( podstawowy układ atomów węgla w węglowodorach szeregu pierścieniowego i pokrewnych). Pierścień ten opisany jest pełną, ówczesną nazwą zakładów chemicznych w Brzegu Dolnym.
Obramowanie sztandaru z obydwu stron i frędzle wykonane złotą nicią.
Sztandar mocowany jest do drzewca zwieńczonego orłem w koronie.
Po 13 grudnia 1981r władze stanu wojennego, niezależnie od nieustannego prześladowania wszelkich przejawów myślenia oraz działania niepodległościowego i demokratycznego, próbowały w szczególnie ostry sposób rozprawić się z symbolami tych dążeń. Noszenie znaczka NSZZ „Solidarność”, jego posiadaczowi groziło więzieniem.
Szczególnie ostro i długotrwale były prowadzone działania mające na celu pozbawienie ludzi ich organizacyjnych symboli, takich jak na przykład sztandar.
Sztandar Rokickiej „Solidarności” od pierwszych godzin stanu wojennego do 1989 roku, dzięki ofiarności i poświęceniu wielu ludzi, był ukrywany, aby nie dostał się w ręce Służby Bezpieczeństwa
SB-cja urządzała specjalne „polowanie” na sztandar. Dlatego też, sztandar rokickiej „Solidarności” musiał być, na co dzień, ukrywany. W szeregu uroczystościach, w tym w uroczystych mszach świętych oraz procesjach Bożego Ciała obecność sztandaru była zaznaczana w sposób symboliczny. Symbolem tym było oryginalne drzewce od sztandaru „Solidarności” rokickiej z umieszczonym na nim biało-czerwonym proporcem.
Po raz pierwszy pokazaliśmy publicznie sztandar podczas konsekracji kościoła pod wezwaniem Chrystusa Króla dokonanej przez księdza kardynała Józefa Glempa, Prymasa Polski, w dniu 11 listopada 1984 roku. Sztandar został, w tym ważnym dla dolnobrzeskiej społeczności dniu, wystawiony na widok publiczny w bocznej nawie kościoła.
W uroczystościach wzięło udział ponad 15 tysięcy wiernych.
Po raz drugi pokazaliśmy sztandar publicznie na Mszy Świętej w dniu 13 grudnia 1985 roku odprawianej w kościele Chrystusa Króla, a poświęconej pamięci ofiar grudnia 1970 roku na polskim wybrzeżu. To wtedy, po raz pierwszy i jedyny w okresie wojny jaruzelsko-polskiej, sztandar został oficjalnie wprowadzony do kościoła przez poczet sztandarowy.

Najnowsze od Super User
- Lokal do wynajęcia w budynku Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność"
- Solidarność Pokoleń - festyn rodzinny z okazji 35. rocznicy powstania NSZZ Solidarność
- Harmonogram obchodów 35. rocznicy powstania NSZZ Solidarność
- Historia
- 2. Konstruktywny Dialog III – wzmocnienie potencjału instytucjonalnego NSZZ „SOLIDARNOŚĆ”