O dialogu społecznym w Brukseli
- Kategoria: Zagranica
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Konferencja podsumowująca cykl międzynarodowych spotkań, badań, analiz poświęconych dialogowi społecznemu w tak zwanych nowych krajach Unii Europejskiej oraz w krajach kandydujących do niej odbyła się pod auspicjami ITC (International Training Centre) 28-30 października w Brukseli.
Podczas konferencji zastanawiano się, w jaki sposób można ożywić dialog, jak zachęcić partnerów społecznych, by nie tylko chcieli ze sobą rozmawiać, ale by widoczny był rezultat dialogu. Innymi słowy dialog pojmowany nie, jako rozmowy, lecz jako źródło konkretnych rezultatów i rozwiązań. Ogromnie istotnym często problematycznym aspektem dialogu społecznego jest egzekwowanie przyjętych porozumień. Niestety, jak podkreślali uczestnicy konferencji w znacznej mierze winę za taki stan rzeczy ponoszą pracodawcy.
Konferencję poprzedziły badania przeprowadzone w 50 organizacjach w 16 krajach. Ich rezultaty nie napawają optymizmem. Nie tylko, dlatego, że dialog w zdecydowanie większości krajów mówiąc delikatnie kuleje, ale przede wszystkim, co wykazały badania odczuwalny jest spadek uzwiązkowienia. Brak porozumień pomiędzy partnerami społecznymi czy nierespektowanie ich powoduje, że wielu pracowników wątpi w skuteczność związków zawodowych. Z przykrością stwierdzano, że Unia Europejska nie wspiera w sposób oczywisty ruchu związkowego. Brak dialogu to także porażka pracodawców i rządów. Dialog społeczny nie polega tylko na zasadach. Dobre relacje pomiędzy partnerami społecznymi przekładają się w sposób oczywisty na dobre wyniki przemysłowe. Oby tą prawdę, jak najszybciej pojęli i przyswoili sobie rządzący i pracodawcy. Związki zawodowe są do tego zawsze gotowe do rozmów, bowiem istotą ich funkcjonowania jest właśnie dialog.
NSZZ „Solidarność” na konferencji reprezentowali Katarzyna Zimmer Drabczyk, Grzegorz Pietrzykowski oraz Franciszek Sójka, który projekty przeprowadzane przez i przy udziale Sekretariatu Przemysłu Spożywczego podał, jako przykłady prawidłowo prowadzonego dialogu społecznego.
Franciszek Sójka/aja