Francuzi protestują przeciw wydłużeniu tygodnia pracy
- Kategoria: Zagranica
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
We Francji od miesiąca trwają masowe protesty przeciw planowanym zmianom w prawie pracy, które mają obejmować m.in. wydłużenie tygodnia pracy z obecnych 35 godzin aż do 48. Podczas sobotnich manifestacji w Paryżu, Nantes i Rennes doszło do starć z policją. Rząd nie wycofuje się z „reformy”, ale zamierza wprowadzić pomocowy program dla młodych, wart 400-500 mln euro rocznie.
Protesty przyniosły częściowy skutek – udało się przyciągnąć zainteresowanie rządu. Premier Manuel Valls oświadczył w poniedziałek, że Francja podejmie serię kroków, których celem będzie wspieranie młodych ludzi wchodzących na rynek pracy. Planuje m.in. możliwość przedłużenia stypendium socjalnego dla młodych z biedniejszych rodzin po uzyskaniu dyplomu do momentu rozpoczęcia pracy, ale maksymalnie przez cztery miesiące, oraz dodatkowe opodatkowanie umów niegwarantujących zatrudnienia na czas nieokreślony.
www.tygodniksolidarnosc.com