Uczniowie na emigracji
- Kategoria: Zagranica
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
W Polsce we wszystkich szkołach kształciło się w ubiegłym roku ponad cztery miliony uczniów. Ale w tym samym czasie z naszych szkół wyparowało ponad 103 tysiące uczniów. To dzieci polskich emigrantów.
Już ponad 79 tysięcy uczniów szkół podstawowych i prawie 24,3 tysiąca gimnazjalistów chodzi do szkół za granicą. Według danych zebranych przez Departament Badań Społecznych i Warunków Życia Głównego Urzędu Statystycznego dla „Rzeczpospolitej” to ponad dwa razy tyle niż jeszcze pięć lat temu.
To tak jakby Kalisz czy Koszalin lub Chorzów całkowicie zniknęły z mapy Polski. To także mniej więcej trzysta dużych szkół. Według GUS jeszcze w roku szkolnym 2010/2011 za granicą uczyło się 47 tysięcy polskich dzieci – prawie 35 tysięcy w podstawówkach i ponad 12 tysięcy w gimnazjach. Trzy lata później odnotowano znaczny wzrost uczących się poza naszym krajem – było to już w sumie 86 tysięcy. W następnym roku do zagranicznych szkół wyjechało kolejne 18 tysięcy.
Niewątpliwie nie wiemy, czy dzieci uczące się w niemieckich, angielskich czy szwedzkich szkołach kiedykolwiek wrócą do Polski. Jeśli nie, będzie to problem nie tylko polskich szkół, ale także w przyszłości rynku pracy i finansów ZUS. Na emigracji żyje obecnie ok. 2,3 miliona Polaków. Według GUS aż 80 proc. czasowych emigrantów przebywa za granicą co najmniej 12 miesięcy. Najwięcej przebywa w Wielkiej Brytanii – 685 tysięcy Polaków i Niemczech – 614 tysięcy, niemało także w Irlandii – 113 tysięcy, Norwegii – 79 tysięcy, we Francji – 63 tysiące oraz w Szwecji – 43 tysiace.