Dla Ukraińców „Solidarność” to świętość
- Kategoria: Zagranica
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
W dniach 18 i 19 września na Ukrainie prezentowano wystawę zdjęć Wojciecha Milewskiego, fotografa „Solidarności”. Jak podkreśla fotograf, spotkał się z nad wyraz gościnnym przyjęciem. Razem z Milewskim przebywał na Ukrainie Gennadij Jerszow, polski rzeźbiarz ukraińskiego pochodzenia, autor między innymi gdańskiego pomnika prałata Henryka Jankowskiego i toruńskiego pomnika świętego Jana Pawła II oraz Drogi Krzyżowej w kościele Mariackim. Jego prace (rzeźby i fotografie rzeźb) również wystawiono w Czernihowie.
W ukraińskim Czernihowie zaprezentowano dwie wystawy Wojciecha Milewskiego – Co nam dała „Solidarność” (wystawa zawiera zdjęcia zmarłego Janusza Bałandy-Rydzewskiego) i Fotografiki. Na pierwszą złożyły się zdjęcia obrazujące historię „Solidarności”, druga powstała ze zdjęć przerabianych na komputerze. Ponadto zaprezentowano wystawę rzeźb sakralnych gdańskiego rzeźbiarza ukraińskiego pochodzenia Gennadija Jerszowa. Jednak fotograf podkreśla, że najchętniej dyskutowano o „Solidarności”. – Ukraińcy przyjmowali nas jak ludzi z innego świata. Myśleli o Polsce jak o kraju mlekiem i miodem płynącym, jak o nowej Ameryce! Musiałem opowiadać, jak powstała „Solidarność”, jak przyjechał Jan Paweł II i jak ludzie uwierzyli wreszcie, że mogą wygrać z komunizmem. Interesowały ich strajki, demonstracje, a nawet to, co można mówić podczas nich – wspomina Wojciech Milewski.
Krótka rozmowa z Wojciechem Milewskim na www.solidarnosc.gda.pl