Wzmocniliśmy swoje szeregi
- Kategoria: Rozwój Związku
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Jeszcze w ubiegłym roku jej liczba nie przekraczała 60 osób. Dziś tworzą ponad 260-osobową grupę związkowców. Mowa o Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Urzędzie Dozoru Technicznego.
Bodźcem do lepszego organizowania się były wybory w „Solidarności” – mówi Radosław Śniadek, przewodniczący Komisji Zakładowej w UDT. – Mieliśmy spory kłopot, aby je przeprowadzić. Powodowała to specyfika naszej firmy. Mamy 29 oddziałów w Polsce, centralę w Warszawie oraz Centralne Laboratorium Dozoru Technicznego w Poznaniu. Dlatego przeprowadziliśmy wybory poprzez delegatów. A po wyborach, które odbyły się w lutym, postanowiliśmy jeździć do pracowników w terenie i zachęcać ich do wstąpienia do Związku.
Tłumaczenia, że silna organizacja związkowa może być reprezentacją pracowników, której zdanie będzie brał pod uwagę i z którą będzie rozmawiać pracodawca, przyniosły skutek.
– Mówiliśmy, że Związek, a więc my, pracownicy, może mieć realny wpływ na podejmowane przez pracodawcę decyzje – dopowiada Zbigniew Kołodziejczak, skarbnik „Solidarności” w UDT.
Urząd Dozoru Technicznego jest specyficzną instytucją – z jednej strony wykonuje działania nakładane przez ustawę, z drugiej zatrudnia około tysiąca ekspertów technicznych, którzy bardzo odbiegają od potocznego wizerunku urzędnika. Działając w obszarze urządzeń ciśnieniowych, np. kotłów ciepłowniczych oraz transportu bliskiego zasięgu, czyli suwnic, żurawi, wózków widłowych i dźwigów, np. wind w blokach mieszkalnych, UDT czuwa nad ich bezpieczną eksploatacją, konserwacją oraz kontrolą na etapie produkcji w wybranych obszarach. UDT działa na terenie całej Polski.
Cały tekst można przeczytać na stronie ZR Gdańskiego TUTAJ.