IKS "Solino". Dzień 70. ^Wyróżniony

W Święta Bożego Narodzenia górnicy z Inowrocławskich Kopalni Soli "Solino" nie przerwali strajku głodowego. Dzisiaj 70 dzień protestu.

 

- W święta odwiedzali nas pracownicy, ich obecność pomogła przetrwać ten czas z dala od domu - mówi Jerzy Gawęda, szef "Solidarności" w zakładzie - Kiedy rozpoczynaliśmy ten protest, wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie. Toteż nastroje wśród ludzi są stabilne. 

 

Tuż przed świętami odbyło sie spotkanie zwiazkowców z przedstawicielami wlaściciela zakładu, PKN Orlen. - Uzgodniliśmy wspólnie, jak ma wyglądać blok gospodarczy, jak będą się odbywały kolejne spotkania, kiedy powinno dojść do zakończenia negocjacji - wyjaśnia przewodniczący "S" w IKS - Wspólnie też wystąpimy do rządu, o to by ktoś z MSP został oficjalnie wydelegowany do udziału w negocjacjach.

 

Nie osiągnięto jednak porozumienia w sprawach pracowniczych. - Nie zgadzamy się na łamanie prawa - tłumaczy Gawęda - Oczekujemy, że do zakończenia wspólnych negocjacji w firmie nadal będzie obowiązywał obecny układ zbiorowy pracy.

 

Kilka dni wcześniej z inicjatywy ministra skarbu odbyło się spotkanie zwiazkowców z  przedstawicielem ministerstwa, zarzadem oraz Radą Nadzorczą Solino S.A. Rozmowy nie przyniosły spodziewanego przełomu. - Odnosimy wrażenie, że resort skarbu robi wszystko, aby nie musieć uczestniczyć przy rozwiązywaniu tego sporu – komentuje Gawęda – Bez udziału ministerstwa wypracować porozumienie będzie bardzo trudno.

 

Przypominamy. Od 20 października trwa w Solno rotacyjny strajk głodowy. W proteście stale uczestniczy 6 związkowców z NSZZ "Solidarność”, ZZG oraz KNSZZ "Solidarność” 80. Mają poparcie 90 proc. zalogi.Powodem rozpoczęcia strajku było wypowiedzenie przez koncern pakietu gwarancji socjalnych. Dokument zawierał zapisy dotyczące rozbudowy magazynów na ropę naftową i paliwa, ponieważ w chwili obecnej nie spełniają roli, do jakiej zostały utworzone. Pakiet socjalny był podstawowym dokumentem, na bazie którego prywatyzowano zakład pod kątem budowania podziemnych magazynów ropy i paliw, w których złożono strategiczne rezerwy państwa. 

 

Związkowcy żądają odwołania zarządu Solino S.A., zaprzestania zastraszania, przywrócenia do pracy zwolnionego pracownika oraz przywrócenia i przestrzegania zakładowego układu zbiorowego pracy i pakietu socjalnego oraz powołania niezależnej od PKN Orlen (właściciel Solino) rządowej komisji do oceny sprawności stanu układu logistycznego magazynów ropy i paliw. Nie chcą już rozmawiać z obecnym zarządem kopalni. Chcą, by zarówno o problemach pracowniczych, jak i bezpieczeństwie energetycznym - którego elementem są zbiorniki paliwa „Solino” - były omawiane z przedstawicielami rządu. 

 

hd