Menu

24 dzień głodówki w Solino. Demonstracja na ulicy Wyróżniony

24 dzień głodówki w Solino. Demonstracja na ulicy www.ino-online.pl
- Doczekaliśmy się szykan i poniewierki. Problem jest w tym, że cały majestat Rzeczypospolitej chroni łobuzów, a powinien chronić zwykłego obywatela, który w spokoju chce pracować - uważa Jerzy Gawęda, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Solino.
 
W IKS "Solino" trwa 24 dzień głodówki. Kilkanaście osób zakończyło protest w szpitalu, obecnie głoduje sześciu pracowników.
 
- To co się dzieje tutaj jest karygodne, bo dzieje się to w największym koncernie państwowym, spółce skarbu państwa. To co dzieje się się tutaj, będzie się pewnie działo w innych zakładach pracy - mówił wiceprzewodniczący "Solidarności" Jerzy Jaworski.
 
Dziś do protestujących przedstawicieli związków zawodowych w Solino dotarli związkowcy z innych rejonów Polski, w tym ze Śląska, a następnie wszyscy ruszyli ulicami miasta pod siedzibę zarządu kopalni. Tam odczytano postulaty. Jak już informowaliśmy - pracodawca jednostronnie wypowiedział układ zbiorowy pracy, zaś załoga twierdzi, że w firmie dochodzi do licznych przypadków mobbingu. Uczestnicy protestu są przeciwni likwidacji systemu pracy tzw. pięciobrygadówki, ponieważ w ich ocenie spowoduje to znaczny spadek zatrudnienia w Orlenie. Ponadto bardzo negatywnie postrzegają politykę Prezesa Jacka Krawca, pod przewodnictwem którego zarząd IKS Solono S.A. przeznacza kilkuset milionowe środki na sponsoring i marketing.
 
Przed tygodniem przedstawiciele związkowców spotkali się z reprezentantami Ministerstwa Gospodarki oraz PKN Orlen, a także z wojewodą. Spotkanie nie przyniosło jednak porozumienia i protest wciąż trwa.
 
Zarząd Solino wydal oświadczenie, w którym uważa, że cała wina za eskalacje konfliktu leży po stronie związkowców.
 
Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.