16 dzień głodowki w Solino. Wkrótce ruszą negocjacje
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Po 15 dniach głodówki w siedzibie Inowrocławskich Kopalni Soli ,,Solino” zakład odwiedziła wojewoda Ewa Mes, która wzięła udział w spotkaniu ze związkowcami oraz przedstawicielem PKN Orlen. W nocy pogotowie zabrało kolejnego górnika, który ze względu na stan zdrowia musiał zostać zabrany do szpitala. Obecnie w proteście bierze udział 6 osób.
Podczas spotkania ustalono, że negocjacje zostaną podzielone na dwa bloki – gospodarczy i pracowniczy. Rozmowy dotyczące tych pierwszych będą prowadzane z udziałem przedstawicieli państwa, a o sprawach pracowniczych związkowcy mają rozmawiać z zarządem PKN Orlen. Głodówka będzie nadal prowadzona. Negocjacje mają się rozpocząć najpóźniej w piątek. - Musimy określić kto będzie stał na straży ewentualnych uzgodnień – podkreśla Jerzy Gawęda, przewodniczący zakładowej "Solidarności".
We wtorek w geście solidarności z głodującymi górnicy po zakończonej pracy pozostało w zakładzie na 24 godziny.
Przypominamy. W maju zarząd spółki wypowiedział układ zbiorowy pracy i zaproponował niekorzystne dla górników warunki. W tej chwili pracownicy firmy otrzymują do podpisania porozumienia zmieniające warunki pracy i płacy. Odrzucenie propozycji pracodawcy będzie równoznaczne z utratą pracy. Do strajku głodowego 21 października przystąpiło 8 związkowców z "Solidarności", "Solidarności 80" oraz Związku Zawodowego Górników, w tym przewodniczący zakładowej "Solidarności" i "Solidarności 80". Żądają odwołania zarządu Solino S.A., zaprzestania zastraszania, przywrócenia do pracy zwolnionego pracownika oraz przywrócenia i przestrzegania zakładowego układu zbiorowego pracy i pakietu socjalnego oraz powołania niezależnej od PKN Orlen (właściciel Solino) rządowej komisji do oceny sprawności stanu układu logistycznego magazynów ropy i paliw. Popiera ich 90% zalogi.
Pakiet socjalny był podstawowym dokumentem, na bazie którego prywatyzowano zakład pod kątem budowania podziemnych magazynów ropy i paliw, w których złożono strategiczne rezerwy państwa. Związkowcy chcą rozmawiać o planach spółki, czy będą tworzyła podziemne magazyny na ropę i paliwa, ponieważ w tej chwili magazyny nie spełniają roli, do której zostały przeznaczone.
Dzisiaj pod Kancelarią Premiera w Warszawie pikietują pracownicy spółek wchodzących w skład PKN Orlen, w tym też przedstawiciele IKS Solino z Inowrocławia oraz Anwilu z Włocławka.
hd