Solino. 14 dzień głodówki Wyróżniony
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
14 dzień głodówki w Inowrocławskich Kopalniach Soli Solino S.A. W chwili obecnej w proteście bierze udział 6 związkowców. W piątek 2 osoby ze względu na zły stan zdrowia zostały odwiezione do szpitala, w sobotę 1 osoba.
Do tej pory nie doszło do spotkania z żadnym przedstawicielem rządu. Do protestujących dotarły informacje na temat planowanej na jutro wizyty wojewody oraz kolejnego przedstawiciela Orlenu. - Podejmiemy rozmowy tylko wtedy, kiedy pojawi się ktoś ze strony rządowej - mówi Jerzy Gawęda, przewodniczacy zakładowej "Solidarności" - W innym wypadku nie ma to żadnego sensu. Chcemy rozmawiać nie tylko o układzie zbiorowym pracy, ale również o przyszłości spółki, a także o magazynowaniu ropy i paliw, o których mówimy i piszemy od lat.
Przypominamy. W maju zarząd spółki wypowiedział układ zbiorowy pracy i zaproponował niekorzystne dla górników warunki. W tej chwili pracownicy firmy otrzymują do podpisania porozumienia zmieniające warunki pracy i płacy. Odrzucenie propozycji pracodawcy będzie równoznaczne z utratą pracy. Do strajku głodowego 21 października przystąpiło 8 związkowców z "Solidarności", "Solidarności 80" oraz Związku Zawodowego Górników, w tym przewodniczący zakładowej "Solidarności" i "Solidarności 80". Żądają odwołania zarządu Solino S.A., zaprzestania zastraszania, przywrócenia do pracy zwolnionego pracownika oraz przywrócenia i przestrzegania zakładowego układu zbiorowego pracy i pakietu socjalnego oraz powołania niezależnej od PKN Orlen (właściciel Solino) rządowej komisji do oceny sprawności stanu układu logistycznego magazynów ropy i paliw. Popiera ich 90% zalogi.
Pakiet socjalny był podstawowym dokumentem, na bazie którego prywatyzowano zakład pod kątem budowania podziemnych magazynów ropy i paliw, w których złożono strategiczne rezerwy państwa. Związkowcy chcą rozmawiać o planach spółki, czy będą tworzyła podziemne magazyny na ropę i paliwa, ponieważ w tej chwili magazyny nie spełniają roli, do której zostały przeznaczone.
- Jesteśmy przygotowani na długi protest - mówi Gawęda - Ludzie są mocni. Wiedzą, że nie będzie łatwo. Ale zamierzamy strajkować aż do skutku.
hd