Czasem to olśnienie, a czasem trzeba pogłówkować
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Daria Nawrot - na co dzień pracująca w Dziale IT Regionu Wielkopolska - wygrała konkurs na logo 35-lecia „Solidarności”.
- Gratuluję Ci sukcesu. To powód do dużej satysfakcji. Możesz powiedzieć coś więcej o nagrodzonym projekcie?
- Konkurs ogłoszony został w maju tego roku, a 31 sierpnia minął termin składania prac. Można było nadesłać po kilka propozycji. Podobno wpłynęło kilkaset prac. Wysłałam kilka nowoczesnych wzorów, ale raczej chodziło o symbol nie odbiegający zbytnio od tych sprzed 5, 10 lat. Nie udało się przekonać do czegoś bardziej nowoczesnego. Wybrano moje logo nawiązujące do „solidarycy”, trochę podobne do tego z 30-lecia.
- Twoje nazwisko i prace są znane w Komisji Krajowej od kilku lat?
- W 2011 r. został wybrany mój projekt znaczków i chust dla pielgrzymów „Solidarności” na beatyfikację Papieża Jana Pawła II. W tym roku zostałam poproszona o podobny projekt na kanonizację.
Robiłam kompleksową oprawę graficzną, czyli przygotowanie logotypów, broszur, zaproszeń, wszystkich druków dotyczących projektu unijnego „Konstruktywny dialog”, później „Konstruktywny dialog 2”.
Wykonałam skład komputerowy tekstu opracowania „Polska praca cz. II”.
- Twoje projekty są wysoko oceniane. A jak się to zaczęło, jak wciągnęła Cię plastyka komputerowa?
- Zaczęło się od mojej od momentu, kiedy zepsułam pierwszy komputer, który rodzice kupili za bardzo duże pieniądze. Ze strachu tak kombinowałam, że udało mi się go naprawić. Później to ewoluowało przez różne dziedziny od grafiki, montażu, filmów wideo czy też dźwięku.
Zaczęłam przygotowywać dla Regionu projekty zaproszeń, kart świątecznych, a teraz jest obsługa kompleksowa – od wizytówek po ulotki, broszury informacyjne, plakaty, zaproszenia z okazji uroczystości.
Cały wywiad na: www.slidarnoscwielkopolska.pl
