Pracodawcy oszukują na wynagrodzeniach
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Z roku na rok przybywa pracodawców, którzy nie wypłacają wynagrodzeń, opóźniają wypłaty lub zaniżają zarobki pracownikom - wynika ze statystyk Państwowej Inspekcji Pracy.
- Niewypłacanie pensji pracownikom to ciągle duży problem społeczny. Tylko w ubiegłym roku wpłynęło do nas 24 tys. skarg w sprawie naruszeń w tym zakresie. Kompleksowo skontrolowaliśmy 1800 pracodawców. Okazało się, że co trzeci z nich nie wypłacał pracownikom zarobków lub nie przestrzegał terminu ich wypłaty - mówi Danuta Rutkowska, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Pracy w Warszawie.
Już od kilku lat nieterminowe wypłaty wynagrodzeń to smutny standard w Hucie Szkła w Zawierciu. Załoga dostaje tylko częściowe pensje, w dodatku z kilkumiesięcznym poślizgiem. Są pracownicy, którzy nie otrzymali jeszcze swoich wypłat za październik ubiegłego roku. - Część ludzi się pozwalniała, przeważnie ci młodsi. Wielu złożyło pozwy do sądu pracy. Tym, którzy zostali, pracodawca co miesiąc obiecuje, że już za miesiąc powinno być lepiej. Mówi, że wszystkiemu winna jest ograniczona produkcja i niskie zyski huty. Już sami nie wiemy, co o tym sądzić - mówi jeden pracowników huty, który chce zachować anonimowość. Aby utrzymać rodzinę i opłacać co miesięczne rachunki za mieszkanie i prąd znalazł dodatkowe zajęcie. Podobnie dorabia wielu jego kolegów z huty. Najczęściej na czarno. W ich sytuacji ważny jest każdy grosz. - Większość załogi przekroczyła 50-kę. Nam najtrudniej byłoby znaleźć stałą pracę. Zwłaszcza, że w Zawierciu mamy bardzo wysokie bezrobocie. Sami się nie zwolnimy, bo stracimy zatrudnienie na czas nieokreślony. A tak przynajmniej mamy ciągłość pracy. Lepiej mieć pracę i starać się cokolwiek dorobić na boku - wyjaśnia.
Więcej na www.solidarnosckatowice.pl