Menu

Bez Czerwca 76 nie byłoby wolnej Polski

Bez Czerwca 76 nie byłoby wolnej Polski fot.IPN
Uczestnicy protestu z Czerwca 1976 r., przedstawiciele ówczesnej opozycji, członkowie NSZZ „Solidarność” wzięli udział w uroczystościach 38. rocznicy strajku w Ursusie, które odbyły się 29 czerwca br. Wśród zaproszonych gości obecni byli parlamentarzyści oraz przedstawiciele władz dzielnicy Ursus.
 
Obchody rozpoczęły się mszą świętą w kościele Św. Józefa Oblubieńca NMP w Ursusie w intencji uczestników Zrywów Czerwcowych 1976 roku, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe z Mazowsza oraz Radomia i Płocka. Nabożeństwo poprowadził i kazanie wygłosił ks. prałat Zbigniew Sajnóg.
 
Po nabożeństwie odbyło się przejście pod pomnik Wydarzeń Czerwca 1976 roku w Ursusie, gdzie zostały wygłoszone przemówienia okolicznościowe. Uczestników uroczystości zasmuciła nieobecność z powodów zdrowotnych Andrzeja Kierzkowskiego, przewodniczącego "Solidarności" w Ursusie. List do zebranych od Andrzeja Kierzkowskiego odczytał Bogdan Kowalczyk, Sekretarz Organizacji Terenowej  NR 1 Ursus NSZZ „Solidarność”.
 
- W rocznicę czerwcowych zrywów wracamy pamięcią do tamtych dni i ich bohaterów. Składamy hołd zmarłym i żyjącym świadkom tamtych wydarzeń, wszystkim pokrzywdzonym przez panujący wówczas ustrój polityczny, brutalnie pobitych na "ścieżkach zdrowia" i więzionych. Niestety dziś stojąc pod pomnikiem Czerwca 76 byli pracownicy Ursusa myślą również o odzyskaniu im należnego wynagrodzenia za pracę, którego nie otrzymali od 2011 roku! Czy o takim losie swojego zakładu myśleli uczestnicy protestów z przed 38 lat?   - napisał przewodniczący "S" Ursusa.
 
Andrzej Kropiwnicki, przewodniczący mazowieckiej „Solidarności”, odczytał list Piotra Dudy, przewodniczącego NSZZ „S”. "Nie byłoby "Solidarności' bez strajków w Ursusie w czerwcu 76. Nasza wolność, to nie zasługa jednostek, ale milionów Polaków cierpiących prześladowania, katowanych i znoszących upokorzenia. Wielu oddało swoje życie. Jesteśmy im winni naszą wdzięczność, pamięć i szacunek. Chwała bohaterom! Chwała bohaterom Ursusa z czerwca 1976 roku!" - napisano w liście.
 
 
W czerwcu 1976 r. robotnicy zaprotestowali przeciw wprowadzanym przez władze podwyżkom cen żywności. Zastrajkowało łącznie około 60 tys. osób z 97 zakładów w 24 województwach. Na ulicach Radomia, Ursusa i Płocka odbyły się pochody i manifestacje, które przerodziły się w starcia z milicją. 25 czerwca w Radomiu doszło do walk ulicznych. Zginęły dwie osoby. Uczestnicy protestów, przez rządzących nazwani pogardliwie "warchołami", poddani zostali brutalnym represjom. Byli bici na tzw. ścieżkach zdrowia i wyrzucani z pracy. 
Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.