Wielotysięczna manifestacja w obronie górnictwa
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Ponad 12 tysięcy górników protestowało 29 kwietnia na ulicach Katowic. Demonstranci podkreślali, że polski rząd nie ma pomysłu na funkcjonowanie polskiego górnictwa i ratowanie miejsc pracy. Krytykowali polityków za brak polityki energetycznej.
- Przyszliśmy tutaj, żeby zamanifestować swoje niezadowolenie z tego co robi polski rząd. Albo z tego, czego nie robi. Nie dba o polskie górnictwo, o polskie miejsca pracy - powiedział Jarosław Grzesik, szef górniczej "Solidarności" przed gmachem Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, gdzie rozpoczęła się demonstracja. Zaznaczył, że jeżeli protest w Katowicach nie przyniesie efektów, to górnicy pojadą do Warszawy. - To nie może być tak, że my pracownicy górnictwa węgla kamiennego będziemy się martwili o to, że za kilka tygodni, kilka miesięcy nie będziemy mieli wypłaty. To nie może być tak, że będziemy się martwili o nasze miejsca pracy, o przyszłość naszych rodzin - dodał Grzesik.
Szef górniczej Solidarności podkreślił, że urzędnicy Donalda Tuska ignorują fakt importu węgla do Polski. - Mają w nosie, że do Polski napływa kilkanaście milionów ton węgla rocznie, węgla przez który w naszych kopalniach i zwałowiskach leży węgiel, którego nie możemy sprzedać - powiedział.
Szef Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda zwrócił uwagę na brak dialogu rządu ze stroną społeczną. - Donald Tusk nie rozmawia ze związkowcami. Rząd nie rozmawia z pracownikami. Z nimi trzeba rozmawiać przez argument siły, bo dialog społeczny się skończył - powiedział przewodniczący związku.
Piotr Duda skrytykował rząd za brak polityki energetycznej. - Bezpieczeństwo energetyczne tak wygląda w naszym kraju, że górnicy muszą wychodzić na ulice, bo chyli się ku upadkowi największa firma wydobywcza w Europie - powiedział. Podkreślił, że społeczeństwo musi zrozumieć, że jedno miejsce pracy w górnictwie daje kilka miejsc pracy w innych firmach. Przedstawiciele górniczych central związkowych przekazali wojewodzie śląskiemu Piotrowi Litwie petycję skierowaną do premiera Donalda Tuska. Wojewoda zobowiązał się do jak najszybszego przekazania jej premierowi. Poinformował, że 6 maja do Katowic przyjadą przedstawiciele ministerstwa gospodarki, aby spotkać się z reprezentantami górniczych central związkowych.
Więcej na www.solidarnosc.katowice.pl