Władza ponad prawem
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
15 kwietnia br. w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie zapadł wyrok przywracający do pracy pracownice Ośrodka Pomocy Śródmieście: Teresę Sobolewską i Dorotę Jaworską, członkinie NSZZ „Solidarność”.
- Od początku byłam przekonana, że zostałam zwolniona bezprawnie. Już Sąd pierwszej instancji przywrócił mnie do pracy, lecz pracodawca złożył apelację. Sprawy sądowe trwały 1,5 roku. Chociaż długo nie mogłam znaleźć pracy i byłam w trudnej sytuacji finansowej nie chciałam zawrzeć ugody. Podpisując ją przyznałabym, że władza ma rację - mówi Teresa Sobolewska, zwolniona sekretarz komisji zakładowej NSZZ „S” w Ośrodku Pomocy Społecznej Dzielnicy Śródmieście Teresa Sobolewska.
- W tym przypadku od samego początku mieliśmy do czynienia z ewidentnym złamaniem prawa. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyroku Sądu - powiedział Grzegorz Iwanicki, sekretarz ZRM. – Na przykładzie OPS-ów widać dokładnie jak wygląda życie w placówkach podległych miastu. Ile nieszczęść tworzy swoimi decyzjami arogancka władza, która nie liczy się z prawem, nie liczy się ze społeczeństwem a za jej nieodpowiedzialne decyzji płacą podatnicy – dodał Iwanicki.
Przypomnijmy. 1 stycznia 2013 r. mocą decyzji Rady Warszawy na bazie zlikwidowanych: Ośrodka Pomocy Społecznej Dzielnicy Śródmieście (OPS) oraz Śródmiejskiego Ośrodka Opiekuńczego im. prof. Andrzeja Tymowskiego (ŚOO) powstało Centrum Pomocy Społecznej Dzielnicy Śródmieście im. prof. Andrzeja Tymowskiego. Nowo powstałe Centrum w całości przejęło mienie oraz zadania realizowane przez te jednostki budżetowe. Z przejściem zakładu na nowego pracodawcę w rozumieniu art. 23 (1 ) Kodeksu pracy Centrum powinno nastąpić również przejęcie pracowników likwidowanych jednostek bez potrzeby zawierania nowych umów o pracę. Tak się jednak nie stało.
W sierpniu 2012 roku dyrektorzy likwidowanych jednostek budżetowych rozpoczęli procedurę zwolnień grupowych. W wyniku przekształceń placówek, pomimo jawnego łamania prawa, pracę straciło kilkadziesiąt osób. Wśród zwalnianych znalazły się osoby podlegające szczególnej ochronie stosunku pracy: kobieta w ciąży, pracownica w wieku przedemerytalnym a także cały, pięcioosobowym zarząd komisji zakładowej NSZZ „Solidarność”.
NSZZ „Solidarność” Region Mazowsze od samego początku protestował przeciwko tym zamiarom. Swoje stanowisko z argumentacją prawną związek przedstawiał zarówno Burmistrzowi Dzielnicy Śródmieście Panu Wojciechowi Bartelskiemu, jak i Prezydent Miasta st. Warszawy Pani Hannie Gronkiewicz-Waltz.
Czytaj wiecej na www.solidarnosc.org.pl/mazowsze