Pikieta symboliczna w Kaliszu
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Wczoraj około 100 związkowców uczestniczyło w pikiecie przed Ratuszem w Kaliszu. Pracownicy spółki Energa Operator SA w Kaliszu, Elektrociepłowni Piwonice SA i PEC Kalisz SA protestowali przeciwko braku jakichkolwiek działań ze strony właścicieli Grupy Energa i spółki Ciepło Kaliskie.
Podczas pikiety, zabierający głos: Roman Rutkowski Przewodniczący KM NSZZ "Solidarność" Energa Operator SA Oddział w Kaliszu, Bernard Niemiec - szef "Solidarności" w EC Piwonice SA a także Krzysztof Kasprzak ze związku "branżowego" mówili o zagrożeniach, jakie pojawiają się w wyniku prowadzonej restrukturyzacji i monopolizacji rynku eneregetyczno-ciepłowniczego.
Jan Mosiński wyjaśnił zebranym, że - Chcemy, by Rada Miejska Kalisza włączyła się w rozmowy, była w nich partnerem, a nawet zainicjowała spotkanie na linii pracodawca – władze koncernu Energa Operator, EC Piwonice i Ciepło Kaliskie. Zmonopolizowano nam rynek usług w tym zakresie. Powinno być inaczej. Mam obawy, czy jesienią mieszkańcy nie odczują tego „dobrobytu” poprzez podwyżki cen energii i ciepła, bo będziemy mieli jeden podmiot na rynku. Ważna jest też sytuacja pracowników. Nie wiemy, na jakich zasadach przejdą pracownicy EC Piwonice i PEC Kalisz do Ciepła Kaliskiego. Nie wiemy, co się wydarzy z pracownikami koncernu Energa, bo władze spółki robią różne niezrozumiałe dla pracowników ruchy.
Czytaj więcej na www.solidarnosc.kalisz.pl