By pensje nadążały za kosztami życia
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Komisja Międzyzakładowa działająca przy dawnym zakładzie Daewoo Motor Polska skupia obecnie związkowców zatrudnionych w pięciu różnych spółkach. Negocjacje prowadzone są wiec z pięcioma różnymi pracodawcami. Ale przewodniczący organizacji, Andrzej Chrząstowski, nie narzeka. – Korzystając z metod dialogu, staramy się tak porozumieć z pracodawcą, by w każdej ze spółek funkcjonowały zakładowe układy pracy.
I faktycznie, w kolejnych spółkach takie układy są zawierane na korzystnych dla pracowników warunkach. W ostatnim czasie udało się wynegocjować wypłatę jubileuszy czy obligatoryjne podwyżki dla pracowników z 30-letnim stażem (3%). Ponadto udało się utrzymać dodatki ze względu na pracę w warunkach szkodliwych, mimo że poszczególne normy nie są przekraczane. Pracodawca jednak uznał za słuszne postulaty związkowców, którzy podkreślali, że suma hałasu, temperatury czy wyziewów jest uciążliwa. Dlatego pracujący na takiej hali otrzymają dodatkowo nawet do 11% pensji.
Ważnym elementem negocjowanych układów zbiorowych czy regulaminów jest zapis, że zmiany wprowadzone w Kodeksie pracy nie mogą obowiązywać bez ustalenia ze związkami zawodowymi. W przypadku braku porozumienia obowiązują zapisy regulaminowe.
W chwili obecnej przewodniczący, wraz z Komisją Międzyzakładową, negocjują podwyżki tzw. inflacyjne. – To u nas normalna procedura – mówi Andrzej Chrząstowski – Trzeba zadbać, by pensje pracowników nadążały przynajmniej za rosnącymi kosztami życia.
Więcej na www.solidarnosc.org.pl/lublin