Dzień Solidarności i Wolności
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Uroczysta msza św. w bazylice św. Brygidy pod przewodnictwem metropolity gdańskiego abp Sławoja Leszka Głódzia, przemarsz ulicami Gdańska na Plac Solidarności, składanie kwiatów pod historyczną bramą nr 2 stoczni - to główne punkty obchodów 33.rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku.
Arcybiskup Głódź podczas homilii podkreślał, że ideały Sierpnia'80 to wciąż "fundament naszej drogi i duchowy imperatyw". Dorobek Sierpnia'80 to nie "muzealne rekwizyty i zamknięta karta historii". Kapłan powołał się na uchwałę KK NSZZ "Solidarność", w której napisano, że sierpniowe postulaty pozostają aktualne do dzisiaj i nadal trwa walka o poszanowanie podstawowych praw pracowniczych, związkowych i obywatelskich. Głódź ubolewał nad tą sytuacją i podkreślał, że to wielkie wyzwanie dla "Solidarności".
- Wciąż pojawiają się oskarżenia, że Solidarność wkracza w sferę polityki. Ale co to jest polityka? Polityka to jest roztropna troska o dobro wspólne - tłumaczył kapłan. - To co mówi, czego żąda Związek, przed czym przestrzega, dyktowane jest powinnością związku zawodowego. To on ma zabiegać o zabezpieczenie słusznych uprawnień ludzi pracy w ramach dobra wspólnego całego społeczeństwa. To wasza droga, związkowcy z Solidarności. Słuszna droga - podkreślał.
Po mszy św. Piotr Duda i poprzedni szefowie Związku Janusz Śniadek i Marian Krzaklewski złożyli kwiaty pod pomnikiem ks. prałata Henryka Jankowskiego. Następnie w towarzystwie orkiestry związkowcy, poczty sztandarowe oraz mieszkańcy miasta przeszli ulicami Gdańska na Plac Solidarności, gdzie przed historyczną bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej złożono kwiaty. Zobacz galerię zdjęć.