Menu

Tragedia w kopalni

Nie żyje trzech pracowników Kopex PBSz. Dwóch z nich to nasi koledzy, członkowie śląsko-dąbrowskiej Solidarności. Górnicy zginęli 26 sierpnia, montując kabel energetyczny w szybie w kopalni Mysłowice-Wesoła. Czwarta ofiara wypadku przebywa w Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu.

- Jesteśmy zdruzgotani informacją o tej tragedii, tym bardziej że w naszym przedsiębiorstwie wypadki śmiertelne to rzadkość. Na palcach jednej ręki mógłbym policzyć śmiertelne zdarzenia, do których doszło w ciągu 25 lat mojej pracy w firmie Kopex. Do końca akcji ratowniczej mieliśmy nadzieję, że wszyscy nasi pracownicy szczęśliwie wyjadą na powierzchnię. Bardzo dobrze ich znałem - mówi Wojciech Trybuchowski, przewodniczący zakładowej Solidarności. 

Nad ranem pracownicy Kopex  PBSz  montowali kabel energetyczny w zachodniej części szybu Piotr 320 m pod ziemią. Około godziny 4.20 dyspozytor kopalni otrzymał informację, że kabel wpadł do szybu, uniemożliwiając uruchomienie windy. Z czterech uwięzionych górników udało się uratować tylko jednego.

Więcej na solidarnosckatowice.pl

Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.