Włocławek upamiętnił bł. ks. Jerzego. „Starajmy się codziennie zwyciężać dobrem zło”
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Wczoraj we Włocławku, w wigilię 35. rocznicy bestialskiego mordu na bł. ks. Jerzym Popiełuszko, kapelanie Solidarności, odbyły się uroczystości upamiętniające.
W obchodach uczestniczyli m.in. zastępca przewodniczącego NSZZ Solidarność Tadeusz Majchrowicz, minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, Anna Gembicka, wiceminister inwestycji i rozwoju, władze lokalne, przedstawiciele duchowieństwa, liczni członkowie Solidarności z całego kraju.
Obchody rozpoczęło złożenie kwiatów przy krzyżu, który upamiętnia miejsca wyłowienia ciała błogosławionego księdza Jerzego, następnie odbyła się krótka modlitwa.
– Nasuwa się wiele pytań. Czy ksiądz Jerzy, młody kapłan, przyjmował możliwość aż takich konsekwencji swojej wierności Bogu i ojczyźnie? Był prześladowany, więziony, poniżany. Jednak musiała tlić się w nim nadzieja, że doczeka lepszych czasów, że zatriumfuje to co niesie ludziom, prawda, nadzieja i miłość. Ksiądz wierzył, że zmieni kraj, że Polska będzie krajem pokoju. Taki był jego wybór i poświęcił swoje życie, bo tak jak Chrystus był wierny temu wyborowi, niósł bożą prawdę do ludzi. Uczył wierności Bogu i miłości ojczyźnie. Kochał ojczyznę i zginął dla niej. Każdy z nas dokonuje w życiu wyborów. Czy podejmując decyzję zastanawiamy się nad jej konsekwencjami?
– usłyszeliśmy od prowadzącego modlitwę o. Damiana M. Koseckiego, Kustosza Sanktuarium Męczeństwa Bł. Ks. Jerzego Popiełuszki.
Następnie licznie zebrani uczestnicy w uroczystej procesji przeszli przez tamę na Wiśle w stronę parafii p.w. Matki Boskiej Fatimskiej, gdzie odbyła się polowa Msza Święta, którą odprawił ordynariusz diecezji włocławskiej JE Biskup Wiesław Mering.
– Stoimy wobec relikwii księdza Jerzego, to pełen napięcia moment, bo zawsze w tych okolicznościach widzę jego matkę, która klęczała w świątyni przed relikwiami swojego dziecka. Widzę i słyszę Jej głos, wypowiedzi i mam wtedy nieustannie tę samą myśl – to świętość rodzi świętość. To święta matka urodziła świętego syna, ona wprowadziła Go w świat przyjaźni z Bogiem, miłość do ojczyzny, przywiązanie i wierność
– zaznaczył podczas mszy Biskup Mering.
– Spotykamy się od wielu lat by wspominać konkretnego człowieka, księdza Jerzego Popiełuszko, którego komunistyczni oprawcy zamordowali za to, że mówił prawdę. Nie mamy do końca pewności, czy zostały do końca wyjaśnione wszystkie okoliczności tej śmierci. Czy to życie i przesłanie, tego chorowitego, słabego ciałem, ale wielkiego duchem Polaka potrafimy tak odczytywać żeby w tej chwili zrozumieć co by chciał nam powiedzieć? Czy potrafimy bronić Kościoła przed tym totalnym atakiem, który ma miejsce dzisiaj? Czy bronimy kapłanów wtedy, kiedy sami nie potrafią się bronić? Czy opluwanie Kościoła, oskarżanie, stawianie wymyślonych zarzutów znajduje w Nas, katolikach sprzeciw? Czy każdy może z czystym sumieniem powiedzieć, że broni swojego Kościoła? Ksiądz Jerzy był człowiekiem Solidarności. I związku, ale również solidarności rozumianej w wymiarze międzyludzkim. Czy w naszym zabieganym życiu staramy się być ze sobą solidarni? Czy silni są solidarni ze słabymi? Zdrowi z chorymi? Miasto z wsią? Czy ci, którym się powiodło lepiej z tymi, którzy byli mniej zaradni. Czy rozumiemy co to jest solidarność?
– retorycznie pytał Krzysztof Jerzy Ardanowski. Na część tych pytań odpowiedział Tadeusz Majchrowicz, zastępca przewodniczącego Solidarności.
– W imieniu NSZZ Solidarność, którą dzisiaj mam honor reprezentować wyrażę słowa podziękowania JE Biskupowi Meringowi za to, że jest tutaj swoistym strażnikiem miejsca, gdzie ksiądz Jerzy zakończył swoje ziemskie życie. Wielkie Bóg zapłać ekscelencjo! „Zło dobrem zwyciężaj to było motto krótkiego życia ks. Jerzego Popiełuszki. W tych czasach wydaje się to trudne niemal niemożliwe. Musimy, pamiętając o męczeńskiej śmierci ks. Jerzego, codziennie starać się zło dobrem zwyciężać. Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem Polska jest Polską, a Polak Polakiem. Będziemy bronić krzyża, będziemy bronić wartości, będziemy bronić symboli, będziemy bronić kapłanów, którym zawdzięczamy, że w trudnych latach 80. przetrwała Solidarność. Obiecuję to z tego miejsca, przy relikwiach bł. ks. Jerzego. Prosimy też Ojca Świętego Franciszka, aby tak jak na 35. lecie Solidarności zrobił nam wielki prezent w postaci dekretu ustanawiającego bł. ks. Jerzego patronem NSZZ Solidarność, tak z początkiem grudnia będziemy prosić Ojca Świętego Franciszka, by w roku 40. lecia Solidarności wyniósł Go do godności świętych. Prośba to nie wszystko, potrzebna jest o to gorąca modlitwa, o co wszystkich zgromadzonych bardzo proszę.