Menu

Marzec 1968 roku w Bielsku-Białej

Marzec 1968 roku w Bielsku-Białej fot. ipn.gov.pl
Czterdzieści dziewięć lat temu w Bielsku-Białej nie było żadnej wyższej uczelni. Filia Politechniki Łódzkiej została utworzona dopiero w 1969 roku. Był tu jednak odsłonięty w 1961 roku pomnik autora Dziadów. Uczniom miejscowych szkół średnich to wystarczyło. Dzięki nim Bielsko-Biała wpisało się w historię studenckiej rewolty z marca 1968 roku.
 
W marcu 1968 roku przez większość ośrodków akademickich w Polsce przetoczyła się fala studenckich demonstracji. Młodzież protestowała przeciwko zakazowi wystawiania na scenie Teatru Narodowego w Warszawie mickiewiczowskich Dziadów w reżyserii Kazimierza Dejmka. Na dziedzińcach uczelni i pod pomnikami wieszcza studenci domagali się wolności słowa i ograniczenia cenzury. W odpowiedzi władze wysyłały przeciwko niepokornym grupy aktywistów partyjnych wyposażonych w pałki, członków Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej, oddziały milicji i ZOMO.
 
Z tajnych niegdyś raportów i dokumentów, przechowywanych w katowickim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej wynika, że jedynym miastem w ówczesnym województwie katowickim, w której skala i charakter wystąpień protestacyjnych porównywalne były do wydarzeń rozgrywających się w ośrodkach akademickich regionu, takich jak Gliwice, Katowice i Częstochowa, było Bielsko-Biała. Wszystko zaczęło się tu jednak trochę później…
 
Tak zwane wydarzenia marcowe rozpoczęły się 8 marca w Warszawie, a w następnych dniach przeniosły się do innych miast. W Bielsku-Białej na początku był spokój. Dopiero w połowie miesiąca Służba Bezpieczeństwa zaczęła meldować o tym, że i tu coś zaczyna się dziać. Najprawdopodobniej było to zasługą studentów, którzy na niedziele przyjeżdżali do domów w rodzinnym Bielsku ze zrewoltowanych ośrodków akademickich. Zapewne słusznie SB dopatrywała się w nich „mącicieli”. W raportach tajniacy pisali o studentach uczelni krakowskich (głównie Uniwersytetu Jagiellońskiego i Akademii Górniczo-Hutniczej), a także “innych nie zidentyfikowanych osobnikach”, odwiedzających miasto pod Szyndzielnią.
 
Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.