Protestują przeciwko łączeniu szpitali i bronią dyrektora

15 marca pracownicy Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii oraz członkowie społecznego komitetu obrony szpitala pikietowali przed chorzowskim magistratem w proteście przeciwko planom połączenia tej placówki z Zespołem Szpitali Miejskich w Chorzowie oraz w obronie dyrektora centrum Grzegorza Szpyrki. W pikiecie wzięli udział pracownicy szpitala oraz rodzice pacjentów tej placówki. Uczestnicy demonstracji przynieśli ze sobą transparenty gwizdki i grzechotki z butelek wypełnionych kamieniami. Do ubrań mieli przypięte niebiesko-czerwone wiatraczki. Ten symbol znajduje się w logo chorzowskiej placówki. 

 

Gdy przed budynkiem urzędu miasta trwała demonstracja, wewnątrz gmachu obradowała rada społeczna ChCPiO zwołana w trybie nadzwyczajnym przez władze miasta. W trakcie posiedzenia miał być głosowany wniosek o odwołanie dyrektora placówki Grzegorza Szpyrki. W ocenie uczestników protestu była to zemsta za to, że dyrektor dzień wcześniej oficjalnie poparł postulaty pracowników i wyraził sprzeciw wobec łączenia szpitali. 

 

Ostatecznie do głosowania nad odwołaniem dyrektora Szpyrki nie doszło. Członkowie rady społecznej wycofali ten punkt z porządku obrad. Jednak już po zakończeniu pikiety do związkowców dotarła informacja, że prezydent Chorzowa Marek Kotala wydał decyzję o zwolnieniu Szpyrki, mimo braku zgody rady społecznej. – Zwrócimy się z wnioskiem do pana prezydenta o wyjaśnienie przyczyn, dla których dyrektor naszego szpitala został odwołany. Jestesmy tym faktem zbulwersowani – mówi Katarzyna Kubica z Solidarności w ChCPiO.

 

Więcvej na www.solidarnosckatowice.pl