Strajk w Isoverze w Gliwicach
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
W czwartek 24 listopada w zakładzie Isover należącym do spółki Saint-Gobain Construction Products Polska w Gliwicach przeprowadzony zostanie dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Protest rozpocznie się o godz. 5.00. Pracownicy gliwickiego zakładu domagają się podwyżek płac.
W akcji strajkowej wezmą udział pracownicy nocnej i porannej zmiany. Organizatorem protestu jest zakładowa Solidarność, która od lipca prowadzi spór zbiorowy z pracodawcą, domagając się podwyżek wynagrodzeń dla wszystkich pracowników firmy. - Spór zbiorowy wszedł już w etap mediacji, ale sposób w jaki one przebiegają, wskazuje, że porozumienia z pracodawcą w sprawie podwyżek wynagrodzeń raczej nie uda się osiągnąć – mówi Bogusław Superat, przewodniczący Solidarności w zakładzie Isover w Gliwicach.
Podczas strajku pracownicy nocnej zmiany odejdą od swoich stanowisk, a pracownicy pierwszej zmiany nie podejmą pracy. Pozostali pracownicy zbiorą się przed siedzibą zakładu. - Do tego, że musimy podjąć akcję protestacyjną, przekonały nas także spotkania załogi z dyrektorem firmy. Ludzie pytali o podwyżki, ale nie otrzymali żadnych konkretnych odpowiedzi – mówi przewodniczący zakładowej Solidarności.
Strona związkowa domaga się podwyżek wynagrodzeń w wysokości 750 zł brutto dla wszystkich pracowników zakładu oraz podniesienia stawek za nadgodziny dla całej załogi. Bogusław Superat podkreśla, że pracodawca jest skłonny przyznać jedynie podwyżki w wysokości 70 zł brutto, ale tylko dla ok. 60 proc. pracowników, wypłacić jednorazową premię wynoszącą 500 zł brutto i z 50 do 100 proc. podnieść pracownikom produkcyjnym stawki za nadgodziny. - Te propozycje nie zadowalają pracowników, którzy liczą na realne podwyżki wynagrodzeń i popierają postulaty zgłoszone przez związek – zaznacza Superat.
Gliwicka spółka Isover jest częścią międzynarodowego koncernu zajmującego się produkcją materiałów izolacyjnych.