Ciepła nie da się przesłać esemesem
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Solidarność w Tauron Ciepło domaga się opracowania nowego systemu organizacyjnego w firmie. W ocenie „S” zarząd spółki wdraża rozwiązania zawarte w projekcie Feniks 2018, pomimo tego że po protestach związków zawodowych program został bezterminowo zawieszony.
Feniks 2018 to pomysł poprzedniego zarządu spółki. W ocenie związków zawodowych projekt pod płaszczykiem zmian strukturalno-organizacyjnych w firmie zmierzał do ograniczenia liczby pracowników i pogorszenia warunków zatrudnienia załogi. Projekt został przygotowany i zaczął być wdrażany bez konsultacji ze stroną społeczną. W lutym, po protestach działających w spółce związków zawodowych nowy zarząd Tauron Ciepło podjął decyzję o bezterminowym zawieszeniu projektu. – Niestety działania podejmowane obecnie coraz wyraźniej wskazują na to, że elementy projektu Feniks i tak są wdrażane, choć oficjalnie cały czas pozostaje on zawieszony – mówi Tadeusz Nowak, przewodniczący Solidarności w Tauron Ciepło.
Jak tłumaczy przewodniczący, coraz powszechniejszą praktyką w firmie jest przenoszenie pracowników pomiędzy różnymi oddziałami. – Pracownicy m.in. z lokalnych kotłowni są przenoszeni w miejsca, gdzie brakuje pracowników fizycznych. W konsekwencji tam, gdzie dotychczas pracowali, jest zbyt mała obsada. Coraz wyraźniej widać problem niedoboru pracowników w naszej firmie i przerzucanie ich z miejsca na miejsce niczego nie zmieni – podkreśla Nowak.
Więcej na www.solidarnosckatowice.pl