Ratujmy szpital w Białogardzie
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Na Pomorzu w ostatnich latach nie brakuje negatywnych doświadczeń związanych z przekształceniami i komercjalizacją placówek służby zdrowia, dlatego nie dziwi, że związkowcy z Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” wsparli kolegów z Regionu Koszalińskiego „Pobrzeże” w walce o interes pacjentów oraz pracownicze i związkowe w szpitalu powiatowym w Białogardzie.
W pikiecie zorganizowanej w tym zachodniopomorskim miasteczku wzięło udział kilkuset związkowców, w tym kilkudziesięciu członków „S” z Podmiotu Leczniczego „Copernicus”, Nadmorskiego Centrum Medycznego, Sekcji Służby Zdrowia Regionu Gdańskiego, Jeronimo Martins Polska (Biedronka), Gdańskiej Stoczni „Remontowa”, Stoczni Gdynia, Portu Gdańsk oraz oddziałów NSZZ „S” w Gdyni i Wejherowie i biura Zarządu Regionu Gdańskiego. Obecni byli także związkowcy z regionów koszalińskiego, Pomorze Zachodnie i słupskiego.
Protest rozpoczął się na Placu Wolności w Białogardzie, skąd ulicami centrum miasta wyruszyła manifestacja przed siedzibę dawnego szpitala powiatowego. Mieszkańcy Białogardu pozdrawiali maszerujących związkowców, a nawet dołączali do manifestacji, która zakończyła się pikietą przed siedzibą placówki.
Jej sytuację przedstawił Sławomir Majchrzak, przewodniczący Regionu Koszalińskiego „Pobrzeże”. W styczniu 2016 r. szpital został wydzierżawiony prywatnej spółce Centrum Dializa z… Sosnowca, która przekształciła ją w Centrum Rehabilitacji. Rozpoczęły się zwolnienia pracowników (29 osób) i likwidacja niektórych oddziałów. Nowy pracodawca zwolnił także chronionych prawem członków komisji zakładowej „S”, nie podejmuje także rokowań w trwającym sporze zbiorowym. Związkowcy uważają, że działania pracodawcy noszą znamiona dyskryminacji z powodu działalności związkowej. – Chcemy rozwiązywać problemy w ramach dialogu społecznego, ale tego samego nie chce chyba druga strona. Pierwszą pikietę zorganizowaliśmy w lutym. Zapowiadaliśmy wtedy, że jeśli nic się nie zmieni, wrócimy silniejsi. I wróciliśmy! – przekonywał Sławomir Majchrzak.
Więcej na www.solidarnosc.gda.pl