Menu

Strajk ostrzegawczy w dąbrowskim szpitalu

22 marca w szpitalu im. Starkiewicza w Dąbrowie Górniczej przeprowadzony został dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Protest zorganizowały wszystkie związki zawodowe, które domagają się podwyżek wynagrodzeń dla całej załogi i zmiany polityki płacowej w placówce.
 
O godz. 8.00 w jednej ze szpitalnych świetlic zebrało się kilkadziesiąt osób reprezentujących wszystkie grupy zawodowe, m.in. pielęgniarki, pracowników administracji i lekarzy. Protest miał charakter rotacyjny. Chodziło o to, aby mimo strajku pacjenci mieli cały czas zapewnioną opiekę.
 
– Tym protestem chcemy zwrócić uwagę na nierozwiązane od wielu miesięcy problemy płacowe w szpitalu i zaapelować do pana dyrektora o powrót do merytorycznych rozmów. Trwający od 2008 roku trudny proces restrukturyzacyjny miał nas zbliżyć do polepszenia płac. Niestety tak się nie stało. Od października 2015 roku  trwa spór zbiorowy związany z tym, że kierownictwo szpitala nie spełniło swoich deklaracji płacowych z wiosny ubiegłego roku. Jesteśmy już na etapie mediacji, ale obawiamy się, że do podpisania porozumienia płacowego może nie dojść – powiedziała Elżbieta Żuchowicz, przewodnicząca Solidarności w szpitalu.
 
Przewodnicząca podkreślała, że w placówce prowadzona jest błędna polityka płacową, która prowadzi do ogromnych rozpiętości w wynagrodzeniach osób zatrudnionych na tych samych stanowiskach. Różnice sięgają nawet kilkuset złotych. Związkowcy zarzucają też dyrektorowi przyznawanie wysokich pensji wybranym przez siebie osobom. – Wybrani pracownicy zarabiają bardzo duże pieniądze, a większość grup zawodowych, odpowiedzialnych za pacjentów zarabia niewiele i nie ma woli po drugiej stronie aby to zmienić – dodała Żuchowicz.
 
Więcej na www.solidarnosckatowice.pl
Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.