Menu

"W narodzie coś drgnęło". Odsłonięcie pomnika w Lesznie Wyróżniony

"W narodzie coś drgnęło". Odsłonięcie pomnika w Lesznie fot. solidarnosc.poznan.pl
- Z tego miejsca, na skwerze imienia Anny Walentynowicz mogę zapewnić, że nie odpuścimy - mówił Piotr Duda, przewodniczący KK podczas uroczystości odsłonięcia w Lesznie pomnika Ludziom Solidarności. Pomnik stoi na skwerze Anny Walentynowicz przy Rondzie Solidarności.
 
Uroczystość rozpoczęła się od odśpiewania hymnu narodowego, a kibice Unii Leszno odpalili biało-czerwone race.  - Ten pomnik jest jak ludzie Solidarności, prosty, ale twardy i nieustępliwy - mówił Karol Pabisiak, przewodniczący leszczyńskiej NSZZ "Solidarność".
 
Piotr Duda w swoim wystąpieniu mówił o tym, że 35 lat temu, kiedy powstawał Związek robotnicy przyjęli postulaty, które do dziś nie zostały zrealizowane. Jednym z nich jest obniżenie wieku emerytalnego, o co teraz znów trzeba walczyć.  - Rok 2015 jest rokiem szczególnym. Były wybory prezydenckie i parlamentarne. One pokazały, że coś w narodzie drgnęło. Marzenia robotników z roku 1980 wreszcie mają szansę się zrealizować. Szef Związku podkreślił, że "Solidarność" będzie patrzyła na ręce nowej władzy i rozliczała ją z obietnic . - Z tego miejsca, pod pomnikiem Ludziom Solidarności na skwerze imienia Anny Walentynowicz mogę zapewnić, że nie odpuścimy. Zrealizujemy postulaty z sierpnia 1980 roku. To jest ten moment, ta chwila. Drugiego takiego już nie będzie. Jeśli tego nie zrobimy, to historia nam nie wybaczy. Będziemy dążyć do tego, żeby w naszej ojczyźnie było miejsce dla wszystkich - zapewnił lider "Solidarności".
 
Pomnik powstał z inicjatywy leszczyńskiej "Solidarności". Jest to wielka stalowa płyta z napisem: Ludziom Solidarności Obywatele Regionu Leszno 27 X 2015
 
hd
Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.