Ta degradacja była bezprawna
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
15 października 2015 roku Sąd Okręgowy w Sieradzu wydał prawomocny wyrok przywracający do pracy na stanowiskach laborantek Ewę Kubiak, przewodniczącą Solidarności w Elektrociepłowni Zduńska Wola i Małgorzatę Soboską, członkinię związku, Społecznego Inspektora Pracy.
- Ten werdykt jasno wskazuje, że wypowiedzenia zmieniające nam warunki zatrudnienia były niezgodne z prawem. Sąd przychylił się do wniosków sformułowanych przez zakładową Solidarność, z których jednoznacznie wynikało, że do wykonywania nowego zawodu wartownik-konwojent, który pracodawca wskazał nam w wypowiedzeniach, nie mamy ani kwalifikacji, ani uprawnień, ani zdrowia. Obie skończyłyśmy już pięćdziesiąt lat – podkreśla Ewa Kubiak, przewodnicząca Solidarności w Elektrociepłowni Zduńska Wola.
Sąd Okręgowy w Sieradzu uznał pozew Ewy Kubiak i Małgorzaty Soboskiej za zasadny i podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli z maja 2015 roku, który nakazywał pracodawcy przywrócić obie kobiety do pracy na stanowiskach laborantek. W Elektrociepłowni Zduńska Wola w tym charakterze pracowały od 30 lat.
„Taki sposób postępowania pozwanego, profesjonalnego przedsiębiorcy, w trakcie trwania negocjacji dotyczących układu zbiorowego pracy, musiał spotkać się z dezaprobatą sądu” – czytamy w uzasadnieniu do wyroku.
Więcej na tygodniksolidarnosc.com