Dość dyskryminacji – pikieta przed Igloportem w Gdyni
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Dość dyskryminacji pracowników Igloport za działalność związkową – pod takim hasłem pikietowali 19 października przed siedzibą spółki związkowcy w obronie przewodniczącej i innych członków zakładowej „Solidarności”.
Związek sprzeciwia się m.in. planom zwolnienia Karoliny Rydzewskiej, przewodniczącej Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Igloporcie. To już druga próba pozbycia się z firmy aktywnej przewodniczącej. Dwa lata temu pracodawca chciał ją zwolnić w trybie dyscyplinarnym. Wycofał się z tego zamiaru po proteście zakładowej organizacji związkowej. Zdaniem „Solidarności” działania prawodawcy naruszają godność przewodniczącej „S” w Igloporcie i innych członków związku, prawa pracownicze i związkowe oraz konstytucyjne prawa obywatela RP do wolności zrzeszania się.
– Dlaczego Karolina Rydzewska została naszym zdaniem zwolniona? – pytał retorycznie Aleksander Kozicki, kierownik Oddziału NSZZ „Solidarność” w Gdyni. – Dlatego, że jest istotnym i zwracającym uwagę kosztem dla zakładu pracy. Ponieważ domaga się w sposób zgodny z prawem realizacji przez pracodawcę słusznych postulatów. Chodzi m.in. o kwestie dotyczące odzieży roboczej – aby wydawano ją w sposób sukcesywny i odpowiadający zapotrzebowaniom, ale także o płacenie za pracę w nadgodzinach oraz wypłacanie świadczeń z funduszu socjalnego w niepomniejszonej kwocie.
Przewodniczący „S” w oddziale w Gdyni zwracał uwagę, że gdyby komisja zakładowa w Igloporcie nie artykułowała potrzeb pracowniczych, byłaby stagnacyjna, funkcjonowała w stanie wegetatywnym, prawdopodobnie nie wzbudzałaby żadnych negatywnych emocji ze strony pracodawcy. W Igloporcie jest jednak grupa młodych, prężnych związkowców, która uważa, że tylko dzięki wspólnemu działaniu i artykułowaniu zgodnych z prawem postulatów można polepszyć los pracownika.
Więcej na www.solidarnosc.gda.pl
red.hd