Byliśmy razem - zwyciężyliśmy
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Mszą św. w kościele oo. Dominikanów i złożeniem kwiatów przed pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 r. wielkopolscy związkowcy uczcili 35 rocznicę narodzin Solidarności. W uroczystości wzięli również udział przedstawiciele administracji rządowej, władz lokalnych i samorządowych, parlamentarzyści.
- „Solidarność” narodziła się z buntu wobec władzy, która upokarzała ludzi, odbierała im godność. Ale narodziła się też z powodu wielkiej nadziei, że to można zmienić – mówił przewodniczący wielkopolskiej „S” Jarosław Lange.
Podkreślił szczególne znaczenie solidarności międzyludzkiej: Patrząc z perspektywy historycznej, to co się wydarzyło, jest najlepszą kartą narodu polskiego także dlatego, że wówczas to nie pojedyncze osoby, ale 10 mln ludzi było razem, a to oznaczało nie tylko troskę jednych o drugich, ale wspólną walkę z systemem. Tamten czas uczy nas właściwej relacji między ludźmi - solidarności. Dzisiaj powinniśmy się uczyć, jak mądrze i rozsądnie, szanując drugiego człowieka rozwiązywać problemy dnia codziennego.
- Święto Solidarności i Wolności nie jest zarezerwowane wyłącznie dla związku zawodowego – oświadczył szef regionu - To święto wszystkich Polaków, każdego z nas. Warto i trzeba o tym pamiętać. Jeżeli ktoś inaczej myśli, to znaczy, że jest przeciwny tym ideałom, które przed 35 laty pojawiły się w sercach i umysłach Polaków.
Lider wielkopolskiej „S” wzywał do dobrego zagospodarowania wolności odzyskanej w 1989 r.: - To jest zadanie dla każdego z nas, bez względu na to jaką pełni funkcję. Powinniśmy się uczyć, że ludzie reprezentujący władzę każdego szczebla są dla obywateli, a nie obywatele dla władzy.
Zwieńczeniem obchodów jubileuszu „Solidarności” będzie 8 parada motocyklowa, która w najbliższą sobotę - 5 września – przejedzie ulicami Poznania.
red.hd