Żądamy godziwej pracy i płacy. Protest w Opolu
- Kategoria: Regiony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
"Ręce precz od Poczty Polskiej", "Pocztę Polską tanio sprzedam" - z takimi m.in. transparentami i drewnianą trumną na której napisano "Śp. Poczta Polska razem z Polską zmartwychwstała narodowi służyć miała. Orła z niej zerwano, trąbkę ukradziono i warszawskiej knajpie śmierć jej przeznaczono" przeszli związkowcy z "Solidarności", OPZZ oraz Forum ZZ ulicami Opola. Dołączyli do nich członkowie "Solidarności" z Częstochowy.
Manifestacja przeszła spod głównego Urzędu Poczty Polskiej pod Urząd Wojewódzki, w którym przekazano wojewodzie i marszałkowi województwa postulaty Opolskiego Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego, utworzonego przez trzy centrale związkowe: NSZZ "Solidarność", OPZZ i Forum Związków Zawodowych Województwa Opolskiego.
Wśród postulatów regionalnych znalazło się m.in wezwanie do opracowania Regionalnej Strategii Rozwoju opolskiego przemysłu i przeciwdziałania emigracji mieszkańców Opolszczyzny oraz zapewnienia godziwych warunków pracy i płacy, a także sprzeciw wobec likwidacji Poczty Polskiej, żądanie zwiększenia dotacji na instytucje kultury w województwie.
Grzegorz Adamczyk, wiceprzewodniczący opolskiej "Solidarności" mówił, że polityka obecnego rządu PO i PSL jest antypracownicza i antyspołeczna. - Domagamy się obniżenia wieku emerytalnego. Wprowadzając go rząd nie zadbał o wydłużenie urlopów do 35 dni, co powinien był zrobić - podkreślił Adamczyk.
Sebastian Koćwin z OPZZ dodał, że dopiero w roku wyborczym władze zdecydowały się podjąć dialog ze związkowcami. - To nasza szansa na wywalczenie pewnych praw. Płaca minimalna nie wystarcza na przeżycie, musi zostać podniesiona - mówił.
red.hd