Mistrz z „Solidarności” nadal niezwyciężony
- Kategoria: Kraj
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Po długiej 13-miesięcznej przerwie Damian Jonak wrócił na ring. Podczas piątkowej gali Windoor Boxing Night w Radomiu w ośmiu rundach pokonał na punkty Bradleya Prycea. To 38 zwycięstwo z rzędu mistrza świata federacji WBC i IBC.
Pojedynek Polaka z Walijczykiem był niezwykle zacięty i wyrównany. Tak naprawdę o wygranej przesądziło posłanie Prycea na deski w piątej rundzie, co widać po punktacji (77-75, 76-75, 76-75), która nieznacznie tylko dała Polakowi wygraną.
- Chciałem wykorzystać kilka rzeczy, których się nauczyłem. Zamiast słuchać trenera i konsekwentnie wykonywać jego polecenia miałem dziesięć pomysłów na minutę – powiedział Jonak po walce.
Pytany o plany startów w USA Polak stwierdził, że ma trzy kontrakty od trzech poważnych amerykańskich promotorów.
- Rozmawiamy i zobaczymy co z tego wyniknie – powiedział Jonak. - Nie za wszelką cenę – dodał.
Na razie zadeklarował, że skupia się na treningach w Bytomiu i Tarnowskich górach – jak to ujął – ukierunkowanych przez trenera Javana Hilla pod okiem trenera Marka Okroskowicza. Ma nadzieję, że w 2015 roku polscy kibice zobaczą go również na galach boksu w Polsce.
Damian Jonak karierę zawodową rozpoczął w lutym 2006 podpisując kontrakt z grupą promotorską KnockOut Promotions. Prowadzony przez Fiodora Łapina stoczył 16 wygranych walk, z czego 11 zakończył przed czasem. Wygrywał na ringach zagranicznych: USA, Niemczech, Austrii. Pierwszy tytuł zawodowy zdobył 26 maja 2007 w katowickim Spodku. Tytuł młodzieżowego mistrza świata federacji WBC zdobył w walce z Michaelem Szubowem. Jest żonaty, ma córkę. Jest również członkiem NSZZ „Solidarność”, a logo Związku ma wytatuowane na plecach prezentując je podczas walk.
ml