Sfrustrowany jak … nauczyciel

80% polskich pedagogów uważa, że ich zawód jest niedoceniany przez społeczeństwo, podaje „Rzeczpospolita”. 

 

Od kilkunastu dni trwa awantura o to, czy nauczyciele mają obowiązek opiekować się uczniami podczas przerwy świątecznej. Pedagodzy uważają, że list, który wysłała minister edukacji do rodziców sugeruje, że pracownicy oświaty uchylają się od swoich obowiązków. Taka postawa, według pedagogów,  nasila spór na linii nauczyciel-rodzic. Okazuje się, że nauczyciele itak już czują się wystarczająco wyniedoceniani przez społeczeństwo. Tak wynika, z opublikowanego kilka dni temu suplementu do badań TALIS, podaje „Rzeczpospolita”. 

 

Według badania, jedynie 17,9 proc. nauczycieli polskich gimnazjalistów uważa, że ich zawód daje im należyty szacunek. W szkołach podstawowych i ponadgimnazjalnych uważa tak 21 proc. nauczycieli.  Według cytowanego przez gazetę Wojciecha Książka, działacza nauczycielskiej „Solidarności” frustracja nauczycieli bierze się z tego, że obdarto tą profesję z misji. – Traktuje się ja jedynie jako pozycję w budżecie, jednocześnie lansując publicznie tezę, że jest to bardzo roszczeniowa grupa zawodowa – komentuje wyniki badań. 

 

Najlepsze wyniki w badaniu TALIS otrzymała Finlandia. W tym kraju satysfakcje z zawodu w zależności od typu szkoły odczuwa 60 do 70 proc. nauczycieli. 

aja