Menu

Polska krajem niedoli

Polska krajem niedoli fot. W.Obremski
Polska znalazła się na 37 miejscu indeksu niedoli z 19,8 pkt. Oznacza to, że w 36 krajach poziom niedoli jest większy niż w naszym kraju, a w 52 państwach żyje się łatwiej i lepiej.
 
Opracowywany przez waszyngtoński Cato Institute indeks niedoli określa poziom życia mieszkańców poszczególnych krajów poprzez sumę stóp inflacji, bezrobocia, oprocentowania kredytów pomniejszoną o tempo wzrostu PKB. W kraju, gdzie jest wysoka inflacja, wysokie bezrobocie, wysokie stopy procentowe i niski wzrost gospodarczy ludziom żyje się zdecydowanie gorzej niż w państwach, gdzie te zmienne zachowują się odwrotnie.
 
Przegrywamy z Kolumbią i  Paragwajem, z Bułgarią i Słowacją. Nawet z Kazachstanem i Filipinami. 
 
Na czele zestawienia znalazły się kraje azjatyckie - Japonia (5,41 pkt.), Tajwan (6,13), Singapur (6,38). Europa wśród państw o niskim indeksie niedoli nie jest zbyt licznie reprezentowana. Na 10 miejsce trafiła Norwegia (8,75), dalej Austria (9,03), Niemcy (9,08)  i Dania (9,88). Wśród państw o najwyższym poziomie niedoli znalazła się Wenezuela (79,4), Iran (61,6) i Serbia (44,8).
 
Pomysłodawcą indeksu niedoli (misery index) jest Robert Barro, harwardzki profesor ekonomii, który opracował tą metodę dla USA. Później Steve Hanke z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa zmodyfikował indeks Barro rozszerzając go o stopę oprocentowania kredytów i pomniejszając o wzrost PKB per capita. Zmodyfikowany indeks został zastosowany do wielu krajów w oparciu o makroekonomiczne dane zgromadzone przez EIU (Economist Inteligence Unit).
 
hd
Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.