Kolejna fala emigracji
- Kategoria: Kraj
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
W zeszłym roku wyjechało z Polski nawet ponad pół miliona osób - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na badania prof. Krystyny Iglickiej, demografa, ekonomisty i rektora Uczelni Łazarskiego.
W grudniu na jedną ofertę zatrudnienia w urzędach pracy przypadało 70 osób. Bez pracy pozostawało 2,1 mln obywateli. Gdyby Polacy nie wyjeżdżali, prawdopodobnie liczba bezrobotnych zwiększyłaby się do 2,7 mln - podaje gazeta.
Z czego wynika wysoka fala wyjazdów? – Polacy przebywający za granicą dochodzą do wniosku, że nie ma sensu utrzymywać dłużej fikcji nawet w postaci adresu w naszym kraju. Nie jest im to już potrzebne do życia – mówi w rozmowie z gazetą prof. Iglicka. Po wielu latach przebywania na obczyźnie ci, którzy wyjechali, ściągają do siebie dzieci. Łączą rodziny. – Ponadto teraz częściej wyjeżdżają całe rodziny, w przeciwieństwie do lat 2005–2009, gdy na rekonesans jechali wydelegowani ich przedstawiciele – ocenia prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny z Uniwersytetu Warszawskiego. Dodaje, że decydują się na odważną emigrację, aby zapobiegać m.in. rozpadowi związków małżeńskich i rodzinnych. Przybywa też Polaków, którzy za granicą zakładają rodziny i rodzą im się dzieci.
Wzrosła też liczba wymeldowań. Co najmniej 36 tys. obywateli wymeldowało się na stałe z Polski- informuje dziennik. W ostatnim ćwierćwieczu gorzej było tylko w 2006 r., gdy takich osób było blisko 47 tys.
Według ekspertów te liczby będą wzrastały. W tej chwili za granicą przebywa ponad 1,6 mln Polaków. Im dłużej pozostają poza krajem, tym trudniej liczyć na ich powrót. Dodatkowo eksperci uważają, że w naszym kraju nie ma żadnych udogodnień, które zachęcałyby do powrotu.
Polacy najczęściej wyjeżdżają do Wielkiej Brytanii, Niemiec, Holandii i Norwegii.
hd