Walka o wyższe płace
- Kategoria: Kraj
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Zarobki w Polsce są sztucznie zaniżane – przekonuje na łamach dzisiejszej „Gazety Polskiej Codziennie” poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Śniadek. Dziennik przywołuje dane związkowych ekspertów, którzy wyliczają, że gdyby pensje polskich pracowników rosły proporcjonalnie do wzrostu wydajności ich pracy, Polacy mieliby w kieszeniach ponad 200 mld zł więcej rocznie!
– Przedsiębiorstwa zwiększały swoją rentowność, ale nie dzieliły się zyskami z pracownikami, realnie więc płace nie wzrosły. W efekcie PKB na mieszkańca w Polsce jest o 40 proc. niższy od średniej Unii Europejskiej, a płace są czterokrotnie niższe – mówi gazecie były przewodniczący „Solidarności” Janusz Śniadek.
Podwyżka płac ma być jedną z kilku fundamentalnych tez w nowym programie PiS, który zostanie zaprezentowany w lutym 2014 r. – Walczymy o wzrost płac, bo to oznacza większy popyt i szybszy rozwój gospodarki. Bez presji na podwyżkę płac Polska stanie się rezerwuarem taniej siły roboczej i będą z niej uciekali za granicę młodzi wykształceni ludzie, co spowoduje dramatyczne szkody dla gospodarki – tłumaczy Janusz Śniadek.
„Gazeta Polska Codziennie” przywołuje dane Organizacji Współpracy i Rozwoju w Europie (OECD), które pokazują, że w 2012 r. wzrost wydajności w Polsce był najwyższy w całej Europie i przekroczył 4 proc. Wydajność Polaków rośnie od 20 lat. W stosunku do 1993 r. wzrosła blisko 2,5-krotnie, co stawia nas w światowej czołówce. Tempo wzrostu wynagrodzeń jest jednak cztery razy mniejsze.