Minister nie chce rozmawiać o likwidacji laboratoriów
- Kategoria: Kraj
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Kolejny skandal z dialogiem pomiędzy rządem a związkami zawodowymi. Ministerstwo Zdrowia nie tylko nie zamierza spotykać się ze związkowcami, ale nawet udzielić merytorycznej odpowiedzi na stawiane w pismach pytania. Wskazuje na komisję trójstronną. To skandal ocenia Maria Ochman szefowa Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”.
Na początku października „Solidarność” ochrony zdrowia wystosowała do ministra zdrowia protest w sprawie likwidacji akredytowanych laboratoriów działających przy stacjach sanitarno-epidemiologicznych. Związkowcy sprzeciwiają się również wydzieleniu nadzoru nad ochroną żywności ze struktur Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Żądają zaprzestania niezgodnej ich zdaniem likwidacji placówek i spotkania w tej sprawie. Na próżno. W odpowiedzi jakie udzieliło Ministerstwo Zdrowia możemy przeczytać, że miejscem do rozmów jest Trójstronna Komisja.
- W sprawie stacji sanitarno-epidemiologicznych rozmowy w trójstronnej toczyły się bezskutecznie od kilku lat – komentuje wezwanie ministra Maria Ochman. To kolejny dowód na jałowość dialogu społecznego.
Zdaniem Ochman to co się dzieje, to nic innego jak motywowana wyłącznie oszczędnościami destrukcja polegająca na likwidacji i zwalnianiu ludzi. Głównie w województwach małopolskim, pomorskim, zachodniopomorskim i podkarpackim.
- W ostatnim czasie proces ten został znacznie przyśpieszony, dlatego potrzebne jest pilne spotkanie – podsumowuje Ochman.
Niestety, minister zdrowia nie zamierza się spotykać. Co zrobią związkowcy? Już w poniedziałek na swoim spotkaniu podejmą decyzję o dalszych działaniach.
ml