Menu

Tylko na Podkarpaciu zagrożonych jest 16 tys. pracowników

W budżecie na 2014 rok rząd obniżył środki PFRON o blisko 1/4. Szczególnie cięcia dot. dofinansowania zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Dla Podkarpacia oznacza to zagrożenie dla 93 firm i 16 tys. zatrudnionych tam osób, dlatego podkarpaccy pracodawcy protestują.

- Największa obniżka dofinansowania będzie dotyczyć wynagrodzenia pracowników z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. To najliczniejsza grupa. Zwykłe firmy dla każdej takiej osoby otrzymają o 90 zł mniej, a w przypadku zakładów pracy chronionej aż o 540 zł mniej. To oznacza koniec tych firm – twierdzi w wypowiedzi dla portalu Nowiny24.pl Adam Hadław, dyrektor Polskiej Organizacji Osób Niepełnosprawnych w Rzeszowie.

Skala problemu jest ogromna, bo tylko na Podkarpaciu to 93 zakłady pracy chronionej, w których pracuje prawie 16 tys. osób, a to jeden z mniejszych regionów. 

- W naszym przypadku dofinansowanie zmniejszy się o 30 proc. Tymczasem związani jesteśmy kilkuletnimi umowami z KGP i wojskiem na dostarczanie wyrobów dziewiarskich. Nie wyobrażam sobie, że musiałbym przeprowadzić restrukturyzację firmy – mówi dla Nowin Janusz Magoń, prezes Spółdzielni „Rena” w Rzeszowie.

"Solidarność" wydając we wrześniu negatywną opinię do projektu budżetu wskazała m.in., że wysokość wydatków na wsparcie zatrudnienia niepełnosprawnych ustalono na 2 mld 900 mln zł (w 2013 było 3 mld 321 mln 204 tyś zł). Zatem kwota wydatków na ten cel jest niższa aż o 421 mln 204 tys. zł. w porównaniu do roku poprzedniego. Spowoduje to pogorszenie i tak niskiego wskaźnika zatrudnienia osób z niepełnosprawnością. 

Już w najbliższy poniedziałek 21 października dojdzie do spotkania pracodawców i związkowców z marszałkiem województwa i posłami. 

ml 

Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.