Menu

Budżet stagnacji

Skoncentrowany na administrowaniu długiem, oparty na zbyt optymistycznych założeniach, dławiący rozwój i inwestycje – to główne zarzuty „Solidarności” wobec rządowego projektu budżetu na 2014 r. Prezydium Komisji Krajowej wydając negatywną opinię wskazuje, że projekt realizując cele polityczne rządu bierze pod uwagę jedynie obniżanie deficytu budżetowego i zachowanie pozorów dyscypliny, a nie potrzeby obywateli.

Autorzy opinii wskazują, że projekt szacuje wzrost PKB na poziomie 2,5% dzięki odbudowie popytu wewnętrznego i inwestycji prywatnych. Zdaniem „Solidarność” to nierealne ze względu na działania rządu hamujące wzrost spożycia indywidualnego (zamrożenie funduszu płac w sferze budżetowej, bardzo niski poziom płacy minimalnej, niska waloryzacja rent i emerytur oraz ostatnio dokonane zmiany w Kodeksie pracy, wysokie bezrobocie, niskie tempo wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw oraz spadający poziom oszczędności), czego potwierdzeniem jest zawarta w projekcie informacja, że rok 2013 jest piątym z kolei, gdy realne tempo wzrostu wynagrodzeń jest niższe niż wzrost wydajności pracy. A więc konkurencyjność polskich przedsiębiorstw opiera się wyłącznie kosztem pogarszającej się sytuacji pracowników i społeczeństwa, a to negatywnie wpływa popyt wewnętrzny.

W opinii czytamy również, że w 2014 r. nadal będą zamrożone są progi podatkowe, kwoty zmniejszającej podatek, kwoty zryczałtowanych kosztów uzyskania przychodu, nadal ma miejsce likwidacja poszczególnych ulg podatkowych, utrzymanie podwyższonych stawek VAT oraz opodatkowanie podatkiem akcyzowym gazu ziemnego. To oznacza wzrost podatków i dalsze zmniejszenie siły nabywczej obywateli.

Autorzy wskazują również na pilną potrzebę nowelizacji prawa o zamówieniach publicznych, które opierając się jedynie na kryterium najniższej ceny preferują przedsiębiorców bazujących na pracownikach z „szarej strefy” lub zatrudnianych na umowach śmieciowych.

Związek proponuje wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej nie mniej niż 7,1%; wzrost minimalnego wynagrodzenia nie mniej niż 7,5%, a wskaźnik waloryzacji emerytur i rent nie mniej niż 50 proc. więcej niż wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2013 roku.

Jako przykład złamania ustaleń w ramach dialogu trójstronnego związkowcy podają przykład wydatków na prezencję wypadkową, której wysokość w projekcie budżetu jest 10. krotnie niższa niż minimalny próg ustawowy. W okresie od dnia 1 stycznia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2014 roku kwota wydatków ma wynosić od 0,5% do 1% należnych składek na ubezpieczenie wypadkowe, tymczasem projekt zakłada jedynie 0,059% składek.

Pełny tekst opinii można przeczytać tutaj.

ml

Powrót na górę

Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wykorzystuje na swoich stronach pliki cookie. Jeżeli nie zmienisz domyślnych ustawień swojej przeglądarki będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji.