Trochę lepsza ustawa o kulturze
- Kategoria: Kraj
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Dobre informacje dla pracowników instytucji artystycznych. Udało się zablokować niekorzystne dla nich zapisy ustawy o instytucjach kultury, m.in. definicję pracownika artystycznego, wprowadzenie sezonów artystycznych oraz możliwość zawierania długoletnich umów na czas określony.
- To dobra wiadomość dla pracowników instytucji kulturalnych, ponieważ ustawa w wersji rządowej i po poprawkach Senatu praktycznie likwidowała ich prawa pracownicze i rozszerzała możliwości zawierania tzw. śmieciowych umów o pracę - mówi Henryk Nakonieczny, członek prezydium Komisji Krajowej. Tymczasem w Polsce brak stabilności zatrudnienia to coraz poważniejszy problem. - Pod względem zawieranych umów na czas określony, nasz kraj jest w europejskiej czołówce – dodaje Nakonieczny.
Zrzeszeni w NSZZ "Solidarność" pracownicy instytucji artystycznych wielokrotnie ostrzegali przed skutkami przygotowanych przez rząd zapisów ustawy. - Jak można było młodych ludzi po ciężkich studiach baletowych czy muzycznych skazywać jeszcze na brak stabilności w zatrudnieniu? - pyta Jerzy Garus, zastępca przewodniczącego Krajowego Sekretariatu Kultury NSZZ "S".
Zastrzeżenia związkowców oraz środowiska artystycznego budził przepis wprowadzony przez Senat umożliwiający rozwiązanie umowy o pracę na czas nieokreślony z powodu potrzeb repertuarowych instytucji artystycznej, niedostatecznej jakości pracy lub braku osiągnięć artystycznych pracownika artystycznego. – Nasza ocena rozwiązania wprowadzonego w Senacie była negatywna, ponieważ bez konieczności wprowadzenia takiego zapisu do ustawy o działalności kulturalnej możliwe jest rozwiązanie umowy o pracę na czas nieokreślony za wypowiedzeniem, w oparciu o istniejące już przepisy Kodeksu Pracy – mówi dr Anna Reda z Biura Prawnego Komisji Krajowej NSZZ "S". Pierwotny projekt ustawy dopuszczał również zatrudnienie pracownika artystycznego nawet na okres 15 lat na podstawie umowy na czas określony. - To rozwiązanie zostało uznane za sprzeczne z Dyrektywą 99/70/WE unijną dotyczącą zatrudniania na czas określony – dodaje dr Reda.
Sejm sprzeciwił się także innemu pomysłowi Senatu, aby minister kultury określał, w drodze rozporządzenia, metody, tryb oraz terminy dokonywania okresowych ocen pracowników artystycznych, w tym kryteria przyznawania oceny pozytywnej lub negatywnej.
Niestety Sejm podtrzymał poprawkę Senatu dotyczącą ograniczeń w zakresie dodatkowego zatrudnienia pracownika artystycznego. - Biorąc pod uwagę brak definicji pracownika artystycznego w ustawie, stosowanie tego przepisu będzie dyskusyjne - stwierdza Anna Reda.
Dział Informacji KK